Starachowicka koszykówka ma powody do dumy. Drużyna Basketu po raz kolejny udowodniła, iż w tym sezonie jest wyjątkowo groźna, pokonując STK WIKAR Nowy Sącz aż 100:61. Choć wynik robi wrażenie, jeszcze lepsze było samo widowisko – pełne energii, zaangażowania i konsekwentnej gry od pierwszych minut. Spotkanie zaczęło się od krótkiej wymiany ciosów i remisu 8:8, ale od tego momentu gospodarze tylko dokładali kolejne cegiełki do swojej przewagi. Pierwszą kwartę zakończyli prowadząc 29:16 , a do przerwy "odjechali" rywalom na 60:36 , grając szybko, efektownie i przede wszystkim agresywnie w obronie.
W trzeciej kwarcie mecz nieco się wyrównał (18:17), ale w ostatniej odsłonie trener mógł pozwolić sobie na szeroką rotację. Zmiennicy wykorzystali szansę znakomicie, wygrywając kwartę 22:8 i doprowadzając do trzycyfrowego wyniku.
Wielkie brawa także za walkę i intensywność, która staje się znakiem rozpoznawczym starachowickiego basketu. A już za tydzień czeka prawdziwy test – do hali przy ul. Szkolnej 10 przyjedzie utytułowana Wisła Kraków. Klub zaprasza kibiców i liczy na głośne wsparcie.
Basket Starachowice - STK WIKAR Nowy Sącz 100:61