Zespół gospodarzy wspierała w Kozienicach grupa ponad 250 fanów. Na początku musiała być w ciężkim szoku, bo Enea nie była w stanie nawiązać walki z zespołem z Płocka. Pierwszego seta KPS wygrał do 15, a drugiego jeszcze wyraźniej - do 11.
To był siatkarski nokaut, ale przyjezdni niestety nie utrzymali poziomu. Możliwe, iż wkradło się lekkie rozprężenie po dwóch błyskawicznie wygranych setach. Gospodarze z Kozienic nie zamierzali odpuścić więc trzecia partia byłą wyrównana, ale to KKS Kozienice wygrał do 22.
Walka o zwycięstwo nie była więc zakończona, a siatkarzy z Płocka, sponsorowanych przez ORLEN, interesował w tej sobotniej potyczce tylko i wyłącznie komplet trzech punktów. A by je zainkasowali, musie wygrać czwartą partię.
W czwartym secie podopieczni trenera Marcina Lubiejewskiego wrócili na adekwatne tory. Prowadzili 2:0, 11:6, 16:8, 20:10 by wygrać bardzo gwałtownie i gładko tę partię do 12.
Po 7 kolejkach KPS ma na koncie 5 zwycięstw i 2 porażki. Z dorobkiem 15 punktów zajmują czwarte miejsce w stawce 12 ekip.
W ósmej kolejce KPS zagra w hali Chemika w Płocku W sobotę 15 listopada o godz. 17:00 zmierzy się z przedostatnim w tabeli SMS II Spała. Zapraszamy na trybuny, wstęp wolny, mnóstwo atrakcji i poczęstunek!
Enea KKS Kozienice - KPS Płock 1:3 (15:25, 11:25, 25:22, 12:25)
KPS: Komar, Dorosz, Baranowski, Polus, Dobrolubow, Czado, Bulira (l) oraz Bobrowski, Winkler, Ledzion, Lewicki, Chausow, Romanutti, Dróżdż

















!["Zakręcił tutaj ruletą niesamowicie". Tylko spójrz na tego gola [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/690fb05e2f4380_29115814.jpg)