Polska weszła w okres kryzysu demograficznego, który według Głównego Urzędu Statystycznego może być długotrwałą tendencją. Jak wynika z raportu GUS, liczba urodzeń w kraju spadła do najniższego poziomu od czasu zakończenia II wojny światowej.
Według danych, aby zapewnić stabilny rozwój demograficzny, na każde 100 kobiet w wieku 15–49 lat powinno przypadać średnio co najmniej 210–215 urodzeń rocznie. w tej chwili przypada około 116 urodzeń, co jest rezultatem odkładania decyzji o założeniu rodziny na późniejsze lata. Proces ten rozpoczął się już w latach 90. XX wieku. Coraz częściej młode osoby decydują się na posiadanie mniejszej liczby dzieci lub wybierają życie bez potomstwa.
Stan depresji urodzeniowej trwa w Polsce od prawie 30 lat. Wskaźnik dzietności od 1990 roku utrzymuje się poniżej poziomu 2, co oznacza, iż nie gwarantuje on prostej zastępowalności pokoleń. W 2022 roku w Polsce urodziło się 305 tys. dzieci, a w 2023 roku liczba ta spadła do 272 tys., co stanowi najniższy wynik odnotowany w całym okresie powojennym.
W 2023 roku mediana wieku matek w chwili urodzenia dziecka wyniosła 31 lat, co oznacza wzrost o 5 lat w porównaniu z latami 1990-2000. Średni wiek urodzenia pierwszego dziecka wzrósł z kolei o 6 lat, osiągając 29 lat w 2023 roku.
Raport GUS zwraca także uwagę na rosnącą liczbę urodzeń dzieci przez cudzoziemki mieszkające w Polsce. W 2023 roku dzieci urodzone przez kobiety bez polskiego obywatelstwa stanowiły 6,7 proc. wszystkich narodzin. W 2022 roku było to 5,5 proc., a w 2021 – 2,7 proc. Najwięcej dzieci rodzą cudzoziemki z Ukrainy, Białorusi, Rosji, a także Wietnamu, Indii, Gruzji i Filipin.
Na koniec 2023 roku liczba ludności Polski wyniosła 37 mln 637 tys., co oznacza spadek o 130 tys. w porównaniu do roku poprzedniego. Prognozy GUS przewidują, iż do 2060 roku populacja Polski zmniejszy się o 6,7 mln osób, przy czym największy wpływ na tę tendencję będzie miała wysoka umieralność wśród osób urodzonych w czasie demograficznego wyżu lat 80. XX wieku.
W dłuższej perspektywie przewiduje się wzrost wskaźnika dzietności, jednak liczba urodzeń pozostanie na niskim poziomie z powodu zmniejszającej się liczby kobiet w wieku rozrodczym. W 2060 roku liczba narodzin może wynieść około 225 tys. Największy spadek liczby ludności dotknie województwo śląskie, a najmniejszy województwa pomorskie i lubuskie.
Info: GUS