Krajobraz po spadku PSG Stali Nysa. Kibice żądają dymisji prezesa

Zdjęcie: Konferencja PSG Stal Nysa po spadku z Plus Ligi [fot. Adam Wołek]

Porażka w ostatniej kolejce siatkarskiej PlusLigi z Każanami Lwów 1:3 była 'gwoździem do trumny' PSG Stali Nysa w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Nyski klub spadł z Plus Ligi. Dziś prezes klubu zorganizował konferencję prasową i przedstawił zarys planów na sezon I-ligowy. - Chcemy walczyć o powrót do elity - mówił prezes PSG Stali Nysa Robert Prygiel. - Klub ma zagwarantowane parę kontraktów, nie ma możliwości, by nie wystartował w I lidze. Jest realna szansa, iż klub realnie powalczy o powrót do Plus Ligi, zakładając prognozy budżetowe i sytuację na rynku. - Do utrzymania zabrakło nam jednego seta - powiedział rozgrywający PSG Patryk Szczurek, który zostaje w klubie na następny sezon. - I to nie choćby w tym ostatnim spotkaniu, ale wcześniej. W meczach z Gdańskiem, Rzeszowem. Tych spotkań było mnóstwo. Ale 'jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz' i to porzekadło sprawdza się. Zostaję na pokładzie. Na konferencji pojawili się kibice, którzy wyrazili swoje niezadowolenie i żal po spadku nysan z siatkarskiej elity. - Myśmy na tym meczu płakali…