Kraków Airport. Pasażer powiedział, iż ma w bagażu bombę

1 dzień temu

Nieodpowiedzialny pasażer poinformował obsługę krakowskiego lotniska, iż w jego bagażu znajduje się bomba. Jego podróż bardzo gwałtownie się zakończyła i dodatkowo został ukarany mandatem karnym.

3 czerwca lotniskowe służby zostały postawione na nogi. Winny całego zamieszania był pasażer, który miał lecieć do Wenecji.

Żartowniś poinformował obsługę lotu, iż w jego bagażu rejestrowanym znajduje się bomba.

Służby zareagowały natychmiast

Na miejsce w trybie alarmowym udali się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej w Krakowie – Balicach. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy ZIS okazało się, iż 35 letni Polak chciał sobie jedynie zażartować. Interweniujący funkcjonariusze sprawdzili jego bagaże pod kątem przedmiotów zabronionych (nie stwierdzono) oraz sprawdzili informacje o podróżnym w bazach danych.

W związku z zaistniałą sytuacją nieodpowiedzialną osobę ukarano grzywną w wysokości 500 zł. Pasażerowi decyzją linii lotniczych również nie zezwolono na kontynuowanie podróży.

Te artykuły mogą Cię zainteresować:

Kraków. Nożownik został zatrzymany przez policję

Siła mediów. Publikacja wizerunku sprawców pomogła w ich ujęciu

Pościg w okolicy lotniska

Idź do oryginalnego materiału