Kraków jest stolicą zwolnień, a miał być centrum biznesu. "Jak Łódź lat 90."

2 godzin temu
- Atmosfera w firmie jest bardzo nerwowa. Wciąż nie ma żadnych oficjalnych decyzji personalnych, wszyscy czekamy - mówi nam pracownik jednej z dwóch krakowskich korporacji, w których można spodziewać się w najbliższym czasie grupowych zwolnień.
Idź do oryginalnego materiału