Po gwałtownej ulewie, która w niedzielę 27 lipca sparaliżowała miasto, Kraków powoli wraca do normalnego funkcjonowania. Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Krakowa poinformowało, iż wszystkie utrudnienia drogowe, tramwajowe i autobusowe, które wystąpiły w niedzielę – m.in. w rejonie Ronda Mogilskiego, tunelu pod Rondem Grunwaldzkim oraz pod wiaduktem kolejowym na ul. Prądnickiej – zostały usunięte. Stan na godzinę 7:30 w poniedziałek: wszystkie główne trasy w mieście są przejezdne.
Jednym z najbardziej newralgicznych punktów była okolica Ronda Mogilskiego, gdzie intensywne opady zalały zarówno torowiska, jak i wjazd do tunelu Krakowskiego Szybkiego Tramwaju. Woda wdzierała się do pojazdów, a część przystanków została czasowo wyłączona z użytku. Wieczorem służby rozpoczęły intensywną akcję odpompowywania wody, a już przed północą tramwaje częściowo wznowiły kursowanie. W poniedziałek rano tunel jest w pełni przejezdny – po raz pierwszy od blisko miesiąca tramwaje kursują nim bez zakłóceń.
Skutki ulewy odczuli również pasażerowie komunikacji autobusowej. Tunel pod Rondem Grunwaldzkim, który łączy ciąg Powstańców Wielkopolskich i Monte Cassino, został całkowicie zamknięty dla ruchu. Pogotowie techniczne oczyszczało kanalizację burzową, a ruch autobusowy został przekierowany. Utrudnienia dotknęły m.in. linię 174, która nie mogła przejechać przez skrzyżowanie Wielickiej i Limanowskiego w kierunku Kombinatu – autobusy skierowano na estakadę z pominięciem przystanku Podgórze SKA.
Zalana została także ul. Prądnicka – pod wiaduktem kolejowym utworzyło się rozlewisko, które uniemożliwiło przejazd samochodom osobowym i autobusom. Wszystkie te miejsca są już przejezdne, a ruch odbywa się bez większych zakłóceń.
W poniedziałek rano pojawiły się nowe utrudnienia – w wyniku uszkodzenia sieci trakcyjnej wstrzymano ruch tramwajowy na ulicach Pawi i Westerplatte. MPK skierowało tramwaje na objazdy: linia 52 jechała przez ul. Grzegórzecką, a inne linie przez plac Wszystkich Świętych. Około godz. 7:30 udało się przywrócić ruch na ul. Pawiej, natomiast przejazd przez ul. Westerplatte przez cały czas jest wstrzymany. realizowane są tam prace naprawcze, a linie tramwajowe przez cały czas kursują zmienionymi trasami.
Ulewa dotknęła również infrastrukturę publiczną. W 5. Wojskowym Szpitalu Klinicznym przy ul. Wrocławskiej woda zalała szatnie personelu na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i utrudniła dostęp do dwóch budynków. Interweniowali żołnierze WOT, którzy gwałtownie opanowali sytuację. Szpital działa w tej chwili bez zakłóceń.
Woda pojawiła się także na poziomie -2 Dworca Głównego, w rejonie ogólnodostępnych toalet. Zgłoszono również zalane piwnice w budynkach mieszkalnych, m.in. przy ul. Pszona w dzielnicy Prądnik Czerwony.
W nocy z niedzieli na poniedziałek liczba zgłoszeń do straży pożarnej znacznie spadła. Od północy 28 lipca w całym województwie odnotowano 19 interwencji, z czego cztery w Krakowie. Dla porównania – w niedzielę było ich aż 231, z czego 117 dotyczyło miasta. Strażacy wypompowywali wodę z zalanych ulic i budynków, zabezpieczali osuwiska oraz usuwali powalone drzewa i konary.
Mimo poprawy sytuacji, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej utrzymał dla Krakowa ostrzeżenie trzeciego, najwyższego stopnia. Do godziny 14 prognozowane są intensywne opady deszczu – od 90 do 110 mm, lokalnie choćby do 120 mm – którym mogą towarzyszyć burze i porywy wiatru do 70 km/h.