Kraków zarabia miliony na parkowaniu. 93 miliony zł w rok

2 godzin temu

W 2024 roku kierowcy parkujący w Krakowie zostawili w miejskich parkomatach i aplikacjach prawie 93 miliony złotych. To absolutny rekord, który pokazuje, jak ogromnym źródłem dochodu stało się dla miasta parkowanie. Kwota działa na wyobraźnię – i budzi emocje, bo w tym samym czasie koszty utrzymania całego systemu wyniosły zaledwie 10 milionów.

Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania odpowiada za zdecydowaną większość tych wpływów. Sama strefa w 2024 roku przyniosła 90,4 mln zł. Jeszcze dwa lata wcześniej było to 79 mln zł, a w 2023 roku – 85,6 mln zł. W ciągu trzech lat wpływy wzrosły więc o ponad 11 mln zł. To dowód, iż rosnące stawki i rozszerzanie strefy przekładają się na coraz większe dochody dla miasta.

Do zestawienia trzeba doliczyć przychody z parkingów zarządzanych przez ZDMK. Niewielki parking Stare Podgórze w 2024 roku przyniósł 1,19 mln zł, a podziemny parking „Przy Muzeum” – 1,22 mln zł. Choć to zaledwie kilkaset miejsc, ich roczne wpływy sięgają ponad dwóch milionów. To prawie tyle samo, ile przyniosły wszystkie Park&Ride jeszcze dwa lata wcześniej.

Coraz lepsze wyniki notuje też system Park&Ride. W 2022 roku jego przychody wynosiły 360 tys. zł, w 2023 roku – 454 tys. zł, a w 2024 roku już ponad milion. To ponad trzykrotny wzrost w ciągu zaledwie trzech lat. Parkingi przy Czerwonych Makach czy Nowym Bieżanowie od dawna działają na pełnych obrotach, co widać także w tabelach obłożenia. W obu lokalizacjach przez trzy lata z rzędu notowano stuprocentowe wykorzystanie. W innych miejscach sytuacja wyglądała gorzej – Kurdwanów dopiero w 2024 roku osiągnął 70%, a Mały Płaszów przez dwa lata nie przekraczał 40%, dopiero później wzrósł do 60%.

„Najmniejszym obłożeniem w ciągu roku charakteryzuje się parking przy Muzeum Narodowym” – przyznał wiceprezydent Stanisław Kracik. Mimo tego w 2024 roku wpływy z tego obiektu przekroczyły 1,2 mln zł. To pokazuje, jak duże znaczenie ma sama lokalizacja i wysokość opłat, niezależnie od tego, ilu kierowców faktycznie z niego korzysta.

Łącznie Kraków dysponuje dziś 23 844 miejscami postojowymi – w strefie, na parkingach naziemnych i podziemnych oraz w systemie Park&Ride. W przeliczeniu na jedno miejsce daje to średni przychód rzędu 3900 zł rocznie. Jeszcze mocniej działa wyliczenie dzienne: w 2024 roku każde miejsce parkingowe „zarobiło” średnio ponad 10 zł dziennie. To oczywiście wartość uśredniona, bo w centrum wpływy są znacznie większe, a na obrzeżach miasta część miejsc stoi pusta.

Miasto nie ukrywa jednak, iż parkingi to nie tylko biznes, ale także element polityki transportowej. – Parkingi stanowią część systemu parkingowego Krakowa i służą zaspokajaniu potrzeb mieszkańców oraz turystów – stwierdził Kracik, podając dane o wpływach i kosztach. Dodał jednocześnie, iż zysk nie jest podstawowym elementem ich funkcjonowania.

W 2024 roku miasto zarobiło prawie 93 mln zł, a wydało nieco ponad 10 mln. W 2023 roku przychody wyniosły 88,3 mln zł, a koszty – 8 mln. W 2022 roku – odpowiednio 81,3 mln zł i 9,7 mln. W sumie przez trzy lata budżet Krakowa zasiliło ponad 262 mln zł z samych opłat za parkowanie.

Warto też spojrzeć na strukturę tych wydatków. Najwięcej kosztuje utrzymanie samej strefy płatnego parkowania – 6,3 mln zł w 2024 roku. Parking Stare Podgórze pochłonął wtedy 941 tys. zł, Przy Muzeum – 1,06 mln zł, a Park&Ride – 1,82 mln zł. Widać więc, iż choćby jeżeli część obiektów generuje dodatkowe koszty obsługi, całościowy bilans pozostaje bardzo korzystny.

Miasto przygotowuje się również do rozbudowy systemu. Na liście planowanych inwestycji są między innymi: budowa węzła przesiadkowego Bronowice z parkingiem i terminalem autobusowym za 80 mln zł, kubaturowy parking na osiedlu Kalinowym (286 miejsc), wielopoziomowy P&R przy KST Azory (200 miejsc) oraz modernizacje istniejących obiektów w Kurdwanowie, Czerwonych Makach, Małym Płaszowie i Nowym Bieżanowie. To oznacza, iż w kolejnych latach baza miejsc postojowych będzie się powiększać, a razem z nią wzrosną też wpływy do budżetu.

Jarek Strzeboński

Idź do oryginalnego materiału