Pomocnik Tanwi miał założone trzy szwy na głowie. W niedzielę późno w nocy zapewnił nas, iż czuje się już dobrze. Z kolei bramkarz Łady poinformował nas, iż doznał złamania kości twarzy.PRZECZYTAJ TEŻ: Trener Omegi Stary Zamość: Wygraliśmy, ale zrobiliśmy to w marnym styluPrzedstawiciele Łady mieli pretensje do sędziego Huberta Chmury, iż po tak niebezpiecznym dla życia zawodników zdarzeniu „puścił” grę, a skorzystali na tym gospodarze, strzelając gola. Zanim jednak to nastąpiło, po strzale Marcina Rymarza piłka obiła plecy leżącego na murawie nieprzytomnego Alfimowa. – To był „wielbłąd” sędziego. Powinien natychmiast przerwać grę, bo życie piłkarzy było potencjalnie zagrożone – tłumaczy nam jeden z doświadczonych, długoletnich sędziów piłkarskich, proszący o zachowanie anonimowości.Bramka, którą zdobył Maciej Chmura, na nic jednak się zdała, bo Tanew miała już na swoim koncie aż pięć straconych goli. Dwa strzelił Wojciech Białek, a po jednym – Patryk Dorosz, Michał Wachowicz i Paweł Perdun.Tanew Majdan Stary – Łada 1945 Biłgoraj 1:5 (0:2)Gole: 0:1 Dorosz 23, 0:2 Białek 36, 0:3 Wachowicz 50, 0:4 Perdun 78, 0:5 Białek 80, 1:5 Chmura 90.Tanew: Kniaź (20 Szawara) – Skwarek, Legieć (57 Gajór), Błajda, Konopka, Dziura (75 Cynka) – Kubik, Książek, Kuźnicki (83 Rymarz), Mucha – Nawrocki (59 Chmura); trener Skubis.Łada: Alfimow – Perdun (90 Misiarz), Pytka, Gonczarewicz (86 Małek), Nowak – Pęcak (69 Blicharz), Janczuk, Dorosz – Czułowski (81 Bis), Białek (86 Josue), Wachowicz (81 Ziętek); trener Zając.Żółte kartki: Błajda (Tanew), Bis (Łada). Sędziował: Chmura (Zamość).