
Gorące emocje, sportowa pasja i tysiąc biegaczy z Polski i zagranicy – tak wyglądała V edycja Małopolskich Biegów Górskich Dwa Beskidy, która w miniony weekend rozgrzała Krynicę-Zdrój do czerwoności. Przez trzy dni (27–29 czerwca) uzdrowisko tętniło życiem, stając się centrum górskiego biegania w Małopolsce.
Krynicka Setka – walka z trasą i samym sobą
Wszystko zaczęło się w piątkowy wieczór od Piątki Małopolskiej i debiutującego Nocnego Verticala Słotwiny. Ale prawdziwe wyzwanie przyszło o trzeciej nad ranem – start Krynickiej Setki. 100 kilometrów, ponad 4000 metrów przewyższenia i niezapomniana walka z własnymi słabościami. Wśród mężczyzn triumfował Bartosz Gorczyca (Grupa Luktrans) z czasem 10:02:43, wyprzedzając Dominika Grządziela (ATTIQ TEAM) i Artura Barana. W rywalizacji kobiet zwyciężyła Justyna Mamala-Uznańska (Kraków Pamtrans), która wyprzedziła sądecką ikonę biegów górskich – Ewę Majer (La Sportiva Polska). Trzecia była Ilona Werenkowicz-Wrona.
Dystanse dla wszystkich – od juniora po seniora
W sobotę emocje nie opadły – biegacze mierzyli się z trasami Arii Kiepury (60 km), Powrotu Nikifora (42 km) i Słotwiny Areny (20 km). Na deptaku pojawili się też uczestnicy Towarzyskiego Marszu Seniora, a w niedzielę rano rozegrano Małopolską Dychę i biegi dla dzieci i młodzieży Słotwiny Arena Junior.
Nie tylko sport – Krynica łączy pokolenia
Festiwal to nie tylko bieganie. Na uczestników czekała strefa Expo z regionalnymi produktami, rękodziełem i prezentacjami gmin. Najmłodsi bawili się na dmuchańcach, a Fundacja Arte Małopolska i Słotwiny Arena zadbały o animacje. Wieczorami parkiet przejmowało Centrum Kultury z muzyką i zabawą. W Polanie Janówka odbyły się pasjonujące prelekcje o treningu, odżywianiu i skyrunningu. Głosy ekspertów – Dominika Tabora, Natalii Tomasiak, Adriana Bednarka, Oli Bazułki i Miśki Witowskiej – przyciągnęły tłumy słuchaczy. Nie zabrakło relaksu – masaże, leżaki, gastronomia, quizy z nagrodami i aromaty kuchni świata w wykonaniu kultowych Żarciowozów uzupełniły bogaty program.
Sądecczyzna w roli gospodarza – bieg, który przyciąga z całej Europy
Krynica-Zdrój znów udowodniła, iż zasługuje na miano biegowego serca Polski. Piękno Beskidu Sądeckiego i Niskiego, perfekcyjna organizacja i zaangażowanie mieszkańców tworzą klimat, którego nie da się podrobić. Organizatorem wydarzenia była Fundacja Na Ratunek przy współpracy z burmistrzem Piotrem Rybą.
Partnerem tytularnym była Małopolska, a patronat nad wydarzeniem objęli marszałek Łukasz Smółka i wicemarszałek Witold Kozłowski.
„Dwa Beskidy” to dziś coś więcej niż bieg. To wydarzenie, które łączy sportowców, rodziny, lokalne społeczności i pokolenia. I wszystko wskazuje na to, iż jego potencjał dopiero się rozpędza.
Źródło i fot.: UMWM