Krytyczne 10 minut – symulacja uderzenia drona w budynek szkolny

skafander.info 2 godzin temu

Na Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 5 w Zamościu spadł dron transportowy. Na miejsce przybyły służby ratunkowe. Uczniów i nauczycieli ewakuowano z budynku szkoły. Wśród nich byli ranni, którym należało udzielić pierwszej pomocy. Tak wyglądał plan ćwiczeń z zarządzania kryzysowego, w które włączyli się wykładowcy i studenci kierunku ratownictwo medyczne Akademii Zamojskiej.

Celem ćwiczeń było sprawdzenie umiejętności udzielania pierwszej pomocy ofiarom po uderzeniu drona transportowego w budynek szkoły. Pierwsze minuty zadecydowały o przeżyciu dużej liczby osób poszkodowanych. Poprzez symulacje uruchomiony został łańcuch przeżycia, gdzie kluczową rolę odegrali świadkowie zdarzenia. Wykorzystując apteczki pierwszej pomocy i podręczny sprzęt zabezpieczono dużą liczbę ofiar, co zwiększyło ich szanse na przeżycie. Do chwili przybycia jednostek straży pożarnej i zespołów ratownictwa medycznego pracownicy mieli za zadanie utrzymać przy życiu jak największą ilość osób poszkodowanych. Kolejnym celem ćwiczeń było wypracowanie adekwatnego zachowania się uczniów, pracowników i innych osób przebywających w budynku w czasie alarmu i ewakuacji, kontrola stanu dróg i wyjść ewakuacyjnych. Takie ćwiczenie służyło również wyeliminowaniu usterek technicznych i organizacyjnych, w zakresie bezpieczeństwa ludzi, wynikłych w trakcie symulacji zdarzenia. Wskazało potrzebną liczbę apteczek, ich odpowiednie wyposażenie w materiały opatrunkowe potrzebne do zabezpieczenia dużej ilości ofiar. Podczas symulacji zwróciliśmy uwagę na rozmieszczenie i dostępność do materiałów opatrunkowych, czas ich dostarczenia do osób potrzebujących. W sytuacjach kryzysowych liczy się każda sekunda. Awaria prądu, ewakuacja, akcja ratunkowa, poszukiwanie ucznia w zaciemnionym pomieszczeniu czy szybkie zabezpieczenie miejsca zdarzenia- to wszystko wymaga dobrego oświetlenia. Latarka czołowa to mały element wyposażenia, który w krytycznym momencie może zrobić ogromną różnicę co dało zauważyć się podczas symulacji. – tłumaczy mgr Krzysztof Obolewicz, kierownik Wieloprofilowego Centrum Symulacji Medycznej Akademii Zamojskiej. Jak dodaje, po raz pierwszy całość ćwiczeń kończyła się realnym transportem osób poszkodowanych do SOR celem dalszej diagnostyki, zaopatrywania i leczenia. Ćwiczenia uruchomiły procedurę zarządzania szpitalem w sytuacji przyjęcia dużej liczby ofiar i umożliwiły przećwiczenia przez personel szpitala odpowiednich algorytmów.

W przedsięwzięcie włączyli się studenci wydziału nauk o zdrowiu na kierunku ratownictwo medyczne, którzy pracowali pod okiem mgr Krzysztofa Obolewicza, kierownika Wieloprofilowego Centrum Symulacji Medycznej Akademii Zamojskiej. Studenci brali udział m.in. w procedurze segregacji pacjentów, udzielaniu pierwszej pomocy poszkodowanym i ich transporcie z miejsca zdarzenia do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, gdzie „poszkodowani” otrzymywali dalszą pomoc.

Współorganizatorami ćwiczeń byli: Wydział Oświaty Urzędu Miasta Zamość, Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 5 im. Józefa Piłsudskiego w Zamościu, Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu, Akademia Zamojska, Samodzielna Publiczna Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Zamościu, Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu, Komenda Miejska Policji w Zamościu, Straż Miejska miasta Zamość, Miejski Zakład Komunikacji Sp. z o.o. w Zamościu.

Idź do oryginalnego materiału