

Ponad 77 tysięcy polskich dzieci było pod koniec ubiegłego roku w pieczy zastępczej. To dwa tysiące więcej niż 12 miesięcy wcześniej. Wciąż brakuje ludzi, którzy – w sytuacjach kryzysowych – przejęliby obowiązki biologicznych rodziców.
Renata Kanecka i jej mąż od trzech lat prowadzą rodzinny dom dziecka. Najmłodszy chłopiec ma siedem lat, a najstarszy – siedemnaście. W sumie wychowują ośmioro dzieci.
Rodziny zastępcze potrzebne są od zaraz, a sytuacja wymaga systemowych rozwiązań – mówi Marcin Gierczak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu.
W Polsce funkcjonuje około 36 tysięcy rodzin zastępczych i prawie tysiąc rodzinnych domów dziecka. (IAR)