Krzysztof Piasecki: „Zającu" będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Do zobaczenia...

2 godzin temu
Rozmawialiśmy, żartowaliśmy i mam lekkie wyrzuty sumienia, iż do niej ostatnio nie zadzwoniłem. Pożegnałem w tym roku Janusza, a teraz ją. Rzeczywiście lubiła się śmiać. choćby bardzo.. Byliśmy zaprzyjaźnieni. Nie tylko, albo może, w ogóle nie zawodowo. Bywaliśmy u siebie. Jeździliśmy razem na wakacje, w zimie na narty. Czasem wszyscy razem, czasem w mniejszej grupie. Rozmawialiśmy, żartowaliśmy i mam lekkie wyrzuty sumienia, iż do niej ostatnio nie zadzwoniłem. Pożegnałem w tym roku Janusza, a t...
Idź do oryginalnego materiału