Krzywe znaki w nadmorskiej dzielnicy

1 dzień temu
Jadąc od ulicy Słowackiego w stronę Cieszkowskiego, trudno nie zauważyć znaków drogowych, które zdają się żyć własnym życiem. Jeden przechylony, drugi wykrzywiony – jakby trzymały się na słowo honoru. Widok ten budzi rozbawienie, ale i pytania: czy to efekt silnych wiatrów, fuszerki przy montażu, czy może symbol lokalnej nonszalancji wobec infrastruktury?
Idź do oryginalnego materiału