Ktoś jeździ po Tczewie i rozrywa worki ze śmieciami na plastik. Ma to miejsce już drugi raz. To młody mężczyzna w kapturze, na rowerze z nożem i latarka. Straż miejska przyjmuje tylko zgłoszenie. Prośba o wzmocnione patrole w nocy poprzedzającą wywóz plastików jest daremna, bo straż o tej godzinie nie pracuje, a policja nie będzie szukać czy ktoś worków nie rozcina. Monitoring...