Wicelider tabeli Radomiak Radom będzie rywalem Korony Kielce. To spotkanie będzie otwierać 4. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Mecz na Exbud Arenie rozpocznie się w piątek (8 sierpnia) o godz. 18 i w całości będzie transmitowany na naszej antenie, a relacja tekstowa na radiokielce.pl.
Kielczanie są bardzo zmotywowani, aby odnieść zwycięstwo i zainkasować pierwszy komplet punktów w tym sezonie.
– Musimy przełamać się w meczu z Radomiakiem i w końcu zacząć regularnie punktować. Chcemy zdobyć trzy punkty i popłynąć dalej na tej zwycięskiej fali – podkreślił obrońca Korony Konrad Matuszewski.
Zespół z Radomia świetnie rozpoczął sezon. Podopieczni portugalskiego szkoleniowca João Henriquesa pokonali u siebie bardzo mocne: Pogoń Szczecin 5:1 oraz Raków Częstochowa 3:1 oraz zremisował w Gdyni z Arką 1:1. Zgromadzone 7 punktów dało im pozycję wicelidera tabeli.
– Zwycięstwa nad Pogonią i Rakowem zrobiły na wszystkich wrażenie. To drużyna dobrze zorganizowana w defensywie, co nie do końca było cechą Radomiaka w poprzednich sezonach. Z przodu mają przede wszystkim szybkiego Capitę, na którym mogą oprzeć swoje kontrataki. Musimy się skupić na tym, żeby nie zostawiać Radomiakowi tego miejsca za swoimi plecami. Trzeba zneutralizować ich atuty i znaleźć też sposób na strzelenie im bramki – twierdzi Konrad Matuszewski.

Rywali chwali również trener Korony Jacek Zieliński.
– Radomiak wreszcie chyba znalazł klucz przy dokonywanych transferach i dobiera coraz lepszych zawodników, bo ci, którzy przychodzą prezentują bardzo dobry poziom. Zespół zbilansowany, z dużym potencjałem szybkościowym, to też jest ważne przy ich sposobie gry – powiedział Jacek Zieliński.
Piłkarze Korony są na drugim biegunie tabeli. Po trzech kolejkach zajmują dopiero 16. miejsce, mając na koncie jeden punkt za remis 1:1 w ubiegłym tygodniu w Lubinie z Zagłębiem.
– Bardziej straciliśmy dwa punkty, niż zdobyliśmy jeden. Błędy, jakie przytrafiły się nam w meczu z Zagłębiem, zdarzają się wielu zespołom. Trzeba tylko z nich wyciągnąć wnioski. Pocieszające jest jednak to, iż długimi fragmentami to my dominowaliśmy, prowadziliśmy grę i mieliśmy swoje sytuacje. Teraz to trzeba będzie wykorzystać w meczu z Radomiakiem – powiedział trener Korony.
Pierwsze dwa mecze sezonu kielczanie przegrali po 0:2: w Płocku z Wisłą i u siebie z Legią Warszawa.
Jak już informowaliśmy z wyjątkiem kontuzjowanego Bułgara Wiktora Popowa, pozostali zawodnicy Korony są do dyspozycji trenera Jacka Zielińskiego. Po pauzie za czerwoną kartkę wraca Hiszpan Nono. Do treningów wrócił już jego rodak Pau Resta, który doznał urazu stawu skokowego podczas okresu przygotowawczego.