
fot. Radio DoxaJak co roku na początku listopada 41. Harcerska Drużyna Żeglarska ma ręce pełne roboty ze względu na tłumy ludzi na cmentarzu, którzy chcą nabyć znicze lub stroiki. Jest to już tradycja, iż opolanie kupują potrzebne produkty przy niebieskim starym samochodzie. W tym roku cel jest szczytny, ponieważ harcerze zbierają na remont kultowej Barki.
– Dzisiaj to niebieskie auto i moi harcerze mają szczególną służbę, dlatego iż zbieramy na remont Barki. Klienci są bardzo przychylni i przychodzą do nas, kupują i cieszą się bardzo. Moi najmłodsi harcerze uczą się pracować i rozmawiać z młodzieżą i służyć. Jeszcze raz dziękuję wszystkim tym klientom, którzy przychodzą do nas i rozumieją sprawę remontu naszego statku – mówi druhna Maria Markuszewska, drużynowa 41. Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej w Opolu.
– Bardzo lubię tutaj przychodzić, jest to fajna praca, ponieważ jest to coś innego. Współpracujemy z ludźmi i wiem, iż to jest na szczytny cel, dla dobra naszej drużyny. Uważam, iż jest to dobra inicjatywa i zawsze miło wspominam udział w tym – wyjaśnia Weronika Skrzepacz, harcerka, samarytanka.
Niebieski Ford znajduje się przy głównym wejściu na cmentarz komunalny w Opolu-Półwsi. Inicjatywa jest wielopokoleniowa, a następni młodzi harcerze wciąż angażują się w akcję.
Maria Markuszewska, Weronika Skrzepacz:
Dłuższa relacja:
Maria Markuszewska, Weronika Skrzepacz, Anna Król:
autor: JD

1 dzień temu
















