Kuwejt pokonany. Polacy mają finał Pucharu Prezydenta

Zdjęcie: Kuwejt pokonany. Polacy mają finał Pucharu Prezydenta

Polscy piłkarze ręczni pokonali w chorwackim Porecu Kuwejt 42:32 w meczu grupy pierwszej mistrzostw świata drużyn rywalizujących o Puchar Prezydenta IHF, czyli o miejsca 25-32. To druga wygrana Biało-Czerwonych w turnieju. MVP tego spotkania wybrany został bramkarz reprezentacji Polski Adam Morawski.

– Na pewno cieszy wygrana i cieszy to, iż będziemy grać w finale Pucharu Prezydenta IHF, bo taki był nasz cel po przyjeździe do Porecu. Trochę szkoda tego przestoju w drugiej połowie, ale później mieliśmy świetny okres, który wygraliśmy 11:0. Teraz przed nami dzień odpoczynku, w sobotę ostatni mecz grupowy, a później finał – powiedział „na gorąco” Adam Morawski.

Trener Biało-Czerwonych Marcin Lijewski, oceniając ten mecz posłużył się cytatem z piosenki grupy Maanam.

– Falowanie i spadanie. Kuwejt to bardzo niewygodny przeciwnik. Grają szybką piłkę ręczną, która nam raczej nie odpowiada. Usypiają, usypiają tylko po to, by za chwilę ktoś wbiegł za plecy naszych obrońców i oddał rzut. Dobrze, iż w miarę gwałtownie się ogarnęliśmy i uzyskaliśmy bezpieczną przewagę. W drugiej połowie wróciły stare demony. Doszli nas na jedną bramkę i było nieciekawie. Wzięliśmy się w garść i zaczęliśmy grać prostą piłkę, bo przeciwko takim zespołom jak Kuwejt właśnie tak powinno się grać: najprostsze rzeczy i wszystko w ruchu. Ponadto poprawiliśmy się w obronie, nie robiliśmy głupich błędów i tak naprawdę ten mecz sam się wygrał – podsumował Marcin Lijewski.

Najwięcej bramek dla Polski zdobył Paweł Paterek 9. Kołowy Industrii Kielce Łukasz Rogulski rzucił cztery gole, a jego klubowy kolega rozgrywający Michał Olejniczak jednego. Skrzydłowy Artur Moryto nie grał ze względu na drobny uraz stawu skokowego.

W piątek (24 stycznia) Polacy mają dzień przerwy, a w sobotę (25 stycznia) o godz. 18 w ostatnim meczu grupowym zagrają z Gwineą, która w czwartek uległa Algierii 23:32. Bez względu na wynik tego spotkania Biało-Czerwoni wystąpią we wtorkowym (28 stycznia) finale turnieju o Puchar Prezydenta IHF.

Polska – Kuwejt 42:32 (21:15)

Polska: Adam Morawski, Marcel Jastrzębski, Kacper Ligarzewski – Damian Przytuła 3, Piotr Jędraszczyk 2, Michał Olejniczak 1, Bartłomiej Bis 2, Paweł Paterek 9, Ariel Pietrasik 2, Jan Czuwara 4, Kamil Adamski 4, Marek Marciniak 3, Maciej Gębala 3, Mikolaj Czapliński 4, Mateusz Wojdan 1, Łukasz Rogulski 4.

Kuwejt: Hasan Safar, Abdulaziz Althafiri, Mohammad Buyabes – Abdullah Alkhamees, Abdulaziz Alshammari 6, Mohamad Alsanea 2, Mohammed Alhendal 2, Saif Aldawani 8, Mohammad Radhei 1, Saleh Alraghaib, Mohammad Ghadanfar 5, Fawaz Mubarak, Abdulaziz Salmeen, Abdulrahman Alshammari 1, Ali Jaafar 3, Haider Dashti 4.