14 godzin temu
Jest pamiątkowy kamień, jest ogrodzenie. Urządzanie lapidarium na cmentarzu w Goleniowie można po czterech latach uznać za zakończone.
Wykonana przez pasjonatów i społeczników praca przyniosła dobre efekty. Na wyznaczone cztery lata temu miejsce przy jednym z wejść na goleniowską nekropolię zwieziono około 40 odnalezionych w okolicy poniemieckich płyt nagrobnych. Ostatnie z nich trafiły do lapidarium kilka dni temu, pamięć od dawnych mieszkańcach Gollnow doczekała się stosownej otoczki.
– Doszło kilka nagrobków, z których najstarszy pochodzi z XVIII wieku, a “należał” do kapitana statku, którego nazwy niestety nie udało nam się odnaleźć w dokumentach. Ustawiony został też kamień pamiątkowy, na którym znalazła się sentencja kardynała Stefana Wyszyńskiego, także przetłumaczona na język niemiecki, a całość została ogrodzona słupkami granitowymi z łańcuchem. Cztery lata pracy, ale się udało – komentuje Wojciech Janda ze stowarzyszenia Biały Grosz.
Goleniowskie lapidarium składa się z około 40 płyt nagrobnych pochodzących sprzed 1945 roku. Część z nich, tu niezbyt sympatyczna ciekawostka, po wojnie wykorzystano jako podbudowę pod okoliczne drogi.
