
"Nie chce umierać, mam dla kogo żyć" - mówi 33-letni Piotr, który walczy z glejakiem. Lekarze nie dawali mu szans, jednak pojawiło się światełko w tunelu i nadzieja na operację, która kosztuje 110 tys. zł. czasu w zebranie tej kwoty jest niewiele.
"Nie chce umierać, mam dla kogo żyć" - mówi 33-letni Piotr, który walczy z glejakiem. Lekarze nie dawali mu szans, jednak pojawiło się światełko w tunelu i nadzieja na operację, która kosztuje 110 tys. zł. czasu w zebranie tej kwoty jest niewiele.