Leszek Miller ostrzega. "PiS może pod byle pretekstem przełożyć wybory"

1 rok temu

Wytrawny znawca polskiej polityki, Leszek Miller od dawna przestrzega przed tym, iż PiS nie odda po dobroci władzy. Może próbować „skręcić” ich wynik, może także doprowadzić do tego, iż po prostu się… nie odbędą.

– Myślę, iż jeżeli PiS uzna, iż nie wygra tych wyborów, jest w stanie przełożyć je pod byle pretekstem, ogłaszając na przykład stan wyjątkowy i przesuwając wybory o kilka miesięcy – przestrzega Leszek Miller.

Wszystko przez to, iż politycy Zjednoczonej Prawicy zdają sobie sprawę z tego, iż przegrana oznacza nie tylko odsunięcie od profitów związanych ze sprawowaniem władzy. Dla większości z nich wiąże się przede wszystkim z koniecznością odpowiedzi za działania od 2015 r. A program Donalda Tuska „Cela Plus” nie budzi w nich najcieplejszych uczuć.

Dlatego czekają nas wyjątkowo politycznie gorące miesiące. Najważniejsze od 1989 r.

Źródło: Wprost

Idź do oryginalnego materiału