Lider pokonany w Lubinie. Zagłębie lepsze od Górnika!

Piłkarskie święto na KGHM Zagłębie Arenie. Podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego pokonali lidera rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasa – Górnika Zabrze 2:0. Gole dla Miedziowych zdobyli Rocha i Kocaba. Twierdza Lubin wciąż niepokonana w tym sezonie!

Od pierwszych minut spotkania Miedziowi próbowali narzucić rywalom swój rytm, stosując wysoki pressing, który miał zaskoczyć Górnika Zabrze. W 10. minucie groźnie zrobiło się pod bramką KGHM Zagłębia, gdy po strzale z rzutu wolnego Erika Janžy piłka odbiła się od jednego z obrońców i minimalnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Jasmina Buricia.

Chwilę później goście objęli prowadzenie. Po zamieszaniu w polu karnym najprzytomniej zachował się Leonardo Rocha, który wykorzystał nieporozumienie w defensywie i otworzył wynik meczu. W 20. minucie groźny strzał oddał jeszcze Josema, ale czujny Burić pewnie interweniował. W kolejnych fragmentach spotkania Górnik próbował odzyskać inicjatywę – z dystansu uderzał m.in. Jarosław Kubicki, ale ponownie górą był bramkarz Miedziowych. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie i do szatni to podopieczni Leszka Ojrzyńskiego schodzili prowadząc 1:0.

Po przerwie gospodarze gwałtownie podwyższyli prowadzenie. W 50. minucie Filip Kocaba popisał się kapitalnym strzałem z woleja, nie dając żadnych szans bramkarzowi Górnika. W 67. minucie zabrzanie mogli złapać kontakt – po uderzeniu Kubickiego piłka zatrzymała się jednak na poprzeczce. Chwilę później w dogodnej sytuacji znalazł się Jakub Sypek, ale zabrakło mu precyzji w wykończeniu.

W końcówce spotkania bliski gola był jeszcze Lukas Ambros, ale jego strzał z dystansu nieznacznie minął bramkę Buricia. Ostatecznie Miedziowi utrzymali dwubramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka i mogli cieszyć się z kolejnych trzech punktów.

-Jest to dla nas bardzo dobry wieczór. Zwycięstwo z liderem Ekstraklasy bardzo cieszy. Brawa dla chłopaków, walczyliśmy dzisiaj bardzo dobrze w obronie. Mieliśmy przed meczem swoje problemy, ale poradziliśmy sobie z nimi. Jakub Kolan, który wystąpił dzisiaj od pierwszej minut oraz Igor Orlikowski wracający po ciężkiej kontuzji. Taki był plan, żeby w pierwszej połowie zdobyć gola i kontrolować przebieg spotkania. Od razu po wyjściu z szatni chcieliśmy strzelić drugą bramkę, aby zamknąć to spotkanie. Mieliśmy kilka kontrataków i była szansa na 3:0, ale ich nie wykorzystaliśmy. Teraz mamy trochę wolnego, żeby zregenerować się po tym małym maratonie. Ostatnio graliśmy w poniedziałek, teraz w piątek i to było dzisiaj czuć. Gratulacje dla całej drużyny. Cieszy zwycięstwo na zero z tylu. Twierdza Lubin została niezburzona i z tego jesteśmy zadowoleni – podsumował na konferencji prasowej trener Zagłębia, Leszek Ojrzyński.

KGHM Zagłębie Lubin 2–0 Górnik Zabrze
Bramki: Leonardo Rocha (13’), Filip Kocaba (50’)

KGHM Zagłębie: Jasmin Burić – Igor Orlikowski (87’ Mateusz Grzybek), Damian Michalski, Michał Nalepa, Roman Jakuba, Luka Lučić – Marcel Reguła (70’ Kajetan Szmyt), Filip Kocaba, Jakub Kolan (90’ Tomasz Makowski), Adam Radwański (71’ Jakub Sypek) – Leonardo Rocha (70’ Michális Kossídis).

Górnik: Marcel Łubik – Paweł Olkowski (56’ Matúš Kmeť), Rafał Janicki, Josema, Erik Janža – Ousmane Sow (76’ Abbati Abdullahi), Bastien Donio (56’ Luka Zahovič), Jarosław Kubicki, Lukáš Ambros, Maksym Chłań (66’ Kamil Lukoszek) – Sondre Liseth (76’ Gabriel Barbosa).

Żółte kartki: Jakuba, Rocha, Orlikowski, Reguła, Grzybek – Donio
Sędzia: Damian Kos.