Liga Europejska nie dla KPR-u Kobierzyce. A było blisko

radiowroclaw.pl 3 godzin temu
W meczu rewanżowym trzeciej rundy eliminacji Ligi Europejskiej piłkarki manualne KPR-u Gminy Kobierzyce wygrały we własnej hali z Larvik HK 39:38 (20:20). W pierwszym spotkaniu rywalki zwyciężyły 30:29 i o awansie zadecydowały karne, które lepiej wykonywały Norweżki.

Zespół z Kobierzyce miał do odrobienia jednego gola z Norwegii i zaczął bardzo dobrze rewanż, bo po niespełna pięciu minutach prowadził już 4:1. Kolejne fragmenty spotkania były już bardziej wyrównane i wynik bliski był remisu. choćby o ile podopieczne trenera Marcina Palicy odskakiwały (14:11), to rywalki zaraz odrabiały straty (16:16). W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, na boisku trwała wyrównana walka i żadna z drużyn nie potrafiła zdominować rywalki. Zespołem, który musiał gonić wynik długo był Larvik, ale na niespełna 13 minut przed końcem to się zmieniło. Po tym jak Magdalena Drażyk wykorzystała rzut karny KPR prowadził 33:32, ale kolejne trzy trafienia zanotowały Norweżki i trener Palica poprosił o czas. Po wznowieniu gry jego podopieczne przełamały się w ataku, ale teraz to one musiały gonić wynik. Do remisu udało się doprowadzić na kilka ponad trzy minuty przed końcem (38:38), a kilka chwil później po trafieniu Drażyk, wicemistrzynie Polski wyszły na prowadzenie. Ostatnie sekundy były niesamowicie emocjonujące, oba zespoły miały szanse przechylić szansę wygranej na swoją korzyść, ale piłka już nie wpadła do siatki i w dwumeczu był remis. O tym, kto zagra w fazie grupowej, zadecydowały rzuty karne. Lepiej wojnę nerwów wytrzymały Norweżki, który były bezbłędne, wykorzystały wszystkie pięć rzutów i mogły świętować awans. KPR Gminy Kobierzyce - Larvik HK 39:38 (20:20), karne: 4-5. Pierwszy mecz: Larvik HK – KPR Kobierzyce 30:29. Awans: Larvik. KPR Gminy Kobierzyce: Beata Kowalczyk, Viktoria Saltaniuk – Magdalena...
Idź do oryginalnego materiału