LIJIANG W GÓRACH JUNNANU BEZ PUDRU I NIEDOMÓWIEŃ (cz.3)

radiokrakow.pl 4 godzin temu
Zaczęło się od przygody na lotnisku w Pekinie i Szanghaju, gdzie wylądowaliśmy na wózkach inwalidzkich (do dziś nie możemy w to uwierzyć!). A tak Chińczycy chcieli nam pomóc, gdy zmuszono nas do odbioru bagażu i ponownego czekowania na 2 odcinkach lotów.
Idź do oryginalnego materiału