Linus ciągle biało-niebieski

Z uczuciem dużej ulgi mogą odetchnąć wszyscy hokejowi kibice w Oświęcimiu. Linus Lundin będzie strzegł biało-niebieskiej bramki także w nadchodzącym sezonie.

Jak wszyscy doskonale wiedzą obsada bramki jest kluczowa w hokeju. Mówi się choćby o połowie wartości całego zespołu. Dlatego tak cieszą ostatnie wieści z ulicy Chemików. Kontakt z Unią przedłużył Linus Lundin. Szwed jest jednym z najlepszym golkiperów w Polskiej Hokej Lidze, a w zgodnej ocenie redakcji Faktów Oświęcim po prostu najlepszy w PHL.

W swojej historii Unia miała wielu świetnych bramkarzy (Andrzej Jarosz, Jan Pędziwiatr, Gabriel Samolej, Tomasz Jaworski, Siergiej Szabanow i tak można wymieniać do woli), ale transfer 32-letniego gracza był przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Lundin udowodnił jakość i pokazał, iż jest topowym zawodnikiem.

Linus Lundin w rozgrywkach 2024/25 rozegrał 34 spotkania. Do tego dołożył 11 gier w fazie play-off. W poprzednim roku mocno przyczynił się do zdobycia przez oświęcimian tytułu mistrza Polski i Superpucharu. Z doskonałej strony pokazał się także w fazie ligowej hokejowej Ligi Mistrzów.

Doświadczonego Szweda w okresie 2025/26 będzie podpatrywał Igor Tyczyński (wcześniej SMS Katowice, Naprzód Janów). Czy kiedyś będzie jedynką w Unii, czy też podzieli los Filipa Płonki i Roberta Kowalówki? Z tymi bramkarzami klub nie przedłużył umów.