Patronem tegorocznej odsłony Festiwalu Stolica Języka Polskiego był Stanisław Ignacy Witkiewicz (w tym roku przypada 140. rocznica jego urodzin). Przez siedem dni trwania festiwalu to jego twórczość była motywem przewodnim spotkań. Codzienne pasmo patrona przybliżało Witkacego jako niekonwencjonalnego artystę – malarza i artystę życia, wynalazcę nowego języka, katastrofistę, wizjonera.Dopełnieniem był muzyczny występ aktorów Teatru Witkacego z Zakopanego, który zabrał „witkacowskich teatrałów” w podróż po swoim bogatym repertuarze. Widzowie festiwalu w Szczebrzeszynie udowodnili, iż pochłania ich sztuka. Równie licznie przybywali na spektakle Teatru Klasyki Polskiej: na monodram „Niemyte dusze/Narkotyki” w wykonaniu Sebastiana Fabijańskiego oraz „Mątwę 2.0” z Bartoszem Turzyńskim, Lidią Sadową, Ksawerym Szlenkierem i Dariuszem Kowalskim.PRZECZYTAJ: Zenek i Mariolka zostali małżeństwem. Wesele w stylu PRL wyprawiła Wytwórnia Imprez KGW Michalów [ZDJĘCIA cz. 2, FILMY]Nie sposób wymienić wszystkich wydarzeń, jakie przez tydzień odbywały się w Szczebrzeszynie. Było ich mnóstwo. Codziennie od godziny 10 dostarczano innych wrażeń, innej wiedzy. Gośćmi byli m.in. Jacek Cygan, Paulina Mikuła, Łukasz Orbitowski, Jerzy Bralczyk, Katarzyna Groniec, Maja Komorowska i wiele, wiele innych znanych i cenionych osobistości.W ramach festiwalu mieliśmy okazję wysłuchać koncertu jubileuszowego z okazji 60-lecia pracy artystycznej Janusza Strobla. Wybitny gitarzysta, kompozytor i aranżer został odznaczony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.PRZECZYTAJ TEŻ: Muzyka, wino i ogień. „Zamojskie Winogranie” z Krzysztofem Cugowskim [ZDJĘCIA]Organizatorzy festiwalu nie zapomnieli o dzieciach i w myśl starego porzekadła „Czym skorupka za młodu nasiąknie...” karmili dzieci i młodzież językowymi ciekawostkami, podsuwali sztukę, oferowali wspólne czytanie, warsztaty aktorskie i poetyckie oraz zachęcali do dyskusji.Festiwal w Szczebrzeszynie zakończył się w sobotę 9 sierpnia koncertem Katarzyny Groniec i „selfie z Witkacym”. Nagrodę „Człowiek Słowa” przyznano Krzysztofowi Zanussiemu. Na finał ogłoszono również wiadomość-niespodziankę – chodzi o plany powstania na Roztoczu Centrum Języka Polskiego – pierwszego w Polsce ośrodka upowszechniającego dziedzictwo i rozwój języka ojczystego. Centrum ma zostać utworzone do 2029 roku. List intencyjny w tej sprawie został już podpisany.Organizatorem festiwalu była Fundacja Sztuki Kreatywna Przestrzeń, a wydarzenia dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury.