Jubileuszowa Dycha Nocą była z pewnością wyjątkowa. Przyglądając się przygotowaniom do wydarzenia, można było mieć wątpliwości, czy zawodnicy w ogóle stawią się na starcie. Pogoda zdecydowanie nie zachęcała do aktywności na świeżym powietrzu, ale… Nie dotyczy to wyszkowskich biegaczy, którzy świecą przykładem – zgodnie z zasadą, iż dla chcącego nic trudnego, a prawdziwej pasji nie przeszkodzi żadna pogoda. prawdopodobnie przyjemniej byłoby w promieniach słońca i kibiców byłoby więcej, ale impreza się odbyła, a choćby można śmiało powiedzieć, iż naprawdę się udała. Ogromna w tym zasługa nie tylko organizatorów i solidnej grupy wytrawnych lokalnych biegaczy, ale też mieszkańców – rodziców małych zawodników, którzy nie ugięli się pod ciężarem czarnych nimbostratusów, licznie przybywając ze swoimi pociechami. A ci, swoimi uśmiechami i entuzjazmem, przebijali największe deszczowe chmury. Na Wyszkowską Dychę Nocą zaprosili: Gmina Wyszków, WOSiR Wyszków i Klub Biegacza Wyszków. W sobotę, 7 czerwca, najtrudniej mieli najmłodsi. Maluchy walczyły niemal ze ścianą deszczu! Wielu dorosłych powinno uczyć się od nich wytrwałości i zacięcia. W sumie zapisanych było 150 uczestników. Puchary zwycięzcom wręczali m.in. burmistrz Wyszkowa, Piotr Płochocki, wraz ze swoją zastępczynią Alicją Staszkiewicz, którzy wyrażali szczery podziw za zaangażowanie małych zawodników. – Bardzo się cieszę, iż tak wielu wyszkowian ma tak mocno zahartowanego ducha i mam nadzieję, iż jak najdłużej zostaniecie z nami i będziemy wspólnie cieszyć się tym towarzystwem i… jeszcze czym? Tą wspaniałą pogodą – żartował burmistrz. WYNIKI dzieci 4–6 lat (dystans 400 m) Dziewczynki: I miejsce – Aleksandra Bloch, II – Agata Sergiejuk, III – Malwina Sarnacka Chłopcy:
