Inaczej prawdopodobnie wyobrażała sobie rozpoczęcie przygody w żeńskiej drużynie Liverpool FC goleniowianka Emilia Szymczak. Do tej pory, pomimo fatalnej postawy zespołu, nie dostała szansy na zaprezentowanie swoich umiejętności na boisku.
Emilia, przypomnijmy, na początku września wypożyczona została z FC Barcelona Femení, gdzie występowała w drugiej drużynie, do Liverpool FC Women. Miała tam nabierać piłkarskich szlifów w pierwszej drużynie, jednak o ile rzeczywiście została do niej włączona, tak do tej pory w meczu ligowym na boisko nie wyszła ani na chwilę, przyglądając się grze koleżanek z ławki rezerwowych. Co niepokoić może o tyle mocniej, iż drużyna prezentuje się po prostu słabo, a po sześciu ligowych kolejkach ma na koncie… okrągłe 0 punktów. Nie wygląda to dla goleniowianki dobrze.

– Wypożyczenie to idealna formuła dla sportowego rozwoju Emilii Szymczak – komentował kilka tygodni temu Marc Vivés, dyrektor sportowy Barçy Femení. Pozostaje mieć nadzieję, iż w niedalekiej przyszłości formuła rzeczywiście zacznie się sprawdzać. Trzymamy kciuki!
Przypomnijmy, iż Emilia Szymczak jest także reprezentantką Polski. Drużyna narodowa już pod koniec października rozegrać ma dwa towarzyskie mecze – z Holandią i Walią.