Łódzkie lotnisko i miliardy, które zyskał region. Jest najnowszy raport. Jak wypadamy na tle kraju?

3 godzin temu
Zdjęcie: Prawie 58 mld zł rocznie zyskuje polska gospodarka dzięki portom lotniczym. Autorzy najnowszego rankingu Wpływ polskich portów lotniczych na regiony wyliczyli, że dzięki lotnisku w Łodzi region zyskał


Nowe miejsca pracy i większy potencjał gospodarczy - to zdaniem autorów raportu główne zalety regionów, które posiadają porty lotnicze. Dokument przygotowały Polskie Porty Lotnicze razem z ekspertami Zespołu Doradców Gospodarczych TOR

2,6 mld zł dla Łódzkiego

Jak Łódzkie wypada na tle innych regionów? Największe wpływy odnotowało oczywiście lotnisko Chopina w Warszawie (8,1 mln zł dla regionu), na drugim miejscu znalazły się Katowice-Pyrzowice (5,6 mld zł), a na trzecim uplasował się Kraków-Balice (5,1 mld zł). Poniżej szczegółowe zestawienie:

1. Lotnisko Chopina - 8,1 mld zł
2. Katowice-Pyrzowice - 5,6 mld zł
3. Kraków-Balice - 5,1 mld zł
4. Poznań-Ławica - 4,5 mld zł
5. Wrocław - 4,2 mld zł
6. Gdańsk - 3,9 mld zł
7. Warszawa-Modlin - 2,9 mld zł
8. Łódź - 2,6 mld zł
9. Rzeszów-Jesionka - 2,5 mld zł
10. Bydgoszcz - 1,9 mld zł
11. Lublin - 1,8 mld zł
11. Szczecin - 1,8 mld zł
12. Olsztyn - 1,3 mld zł
13. Zielona Góra - 1,2 mld zł
14. Radom - 0,9 mld zł

Autorzy raportu, analizując wpływy lotnisk na regiony, wzięli pod uwagę nie tylko ruch turystyczny, ale także inwestycje oraz komponent cargo.

Towary z Łódzkiego "latają" po całym świecie

Z łódzkiego lotniska transportowane są towary takich firm, jak: Dell, Bosch Siemens czy ABB.

Jak przyznaje w rozmowie z nami Robert Makowski, dyrektor handlowy Portu Lotniczego Łódź, Lublinek znajduje się pierwszej piątce lotnisk w zakresie ruchu cargo. Towary z Łódzkiego "latają" po całym świecie. W tym roku ruch cargo jest rekordowy, w trzech pierwszych kwartałach to około 5 tys. ton cargo. W analogicznym okresie roku ubiegłego było to 4,5 tys. tony, a w 2023 roku ponad 3,5 tys.

- Obecność lotniska w Łodzi przekłada się na atrakcyjność regionu. Chodzi nie tylko o ruch cargo, który z roku na rok rośnie, ale także loty biznesowe czy organizację wydarzeń o dużym znaczeniu, jak koncerty gwiazd międzynarodowych czy międzynarodowe wydarzenia sportowe

- mówi Robert Makowski.

Trzeba zaznaczyć, iż obecność lotniska przełożyła się na 2,6 mld zł dla regionu, ale siłą rzeczy nie dla lotniska, które co roku odnotowuje stratę. Za 2024 rok to około 35 mln zł netto.

- Strata za ten rok powinna być niższa niż za ubiegły. Inne lotniska regionalne zmagają się z tym samym problemem. Ruch pasażerski na poziomie 1,5 mln pasażerów rocznie pozwala portom wyjść na prostą

- wyjaśnia dyrektor.

Wiele wskazuje na to, iż w tym roku uda się obsłużyć więcej pasażerów niż w roku ubiegłym, kiedy było ich 431 tys. W trzech pierwszych kwartałach 2025 r. przez łódzki port przewinęło się blisko 400 tys. podróżnych. W analogicznym okresie roku ubiegłego były ich 343 tys.

Idź do oryginalnego materiału