– Żeby zagotować herbatę czy ogrzać się, maszynista musi mieć cały czas włączony silnik. I potrafi tak stać na jałowym biegu całą noc, 50 metrów od naszych domów – skarży się jeden z mieszkańców ul Kościelnej w Jaworzynie Śląskiej. – Nie mamy nic przeciwko lokomotywom w tym rejonie, chodzi tylko o ich wyłączanie – mówi radny Wojciech Syntyrz. Mimo pism, skarg i próśb problem powraca jak bumerang kolejny rok.
– Zwracam się z prośbą o interwencję w sprawie stojących lokomotywach z włączonymi silnikami przy ulicy kościelnej w Jaworzynie Śląskiej. Jest to bardzo uciążliwe dla kilku ulic dla dzieci i dorosłych nie można w nocy spać i trzeba zamykać okno. Hałas nie daje odpocząć w domu, na podwórku czy parku, który jest przystosowany do odpoczynku i zabaw dla dzieci. Skargi i petycje, które już były pisane do PKP nie dają żadnych rezultatów, już nie wiem jak można z nimi walczyć – napisała w swoim i sąsiadów imieniu mieszkanka ulicy Kościelnej. – Jednostajne, wielogodzinne burczenie diesli w nocy, w weekendy nie pozwala zmrużyć oka. Sam chodziłem do maszynistów prosić, żeby wyłączali maszyny albo stawali w innym miejscu, ale to się ciągle powtarza – dodaje kolejny mieszkaniec.
W ubiegłym roku pismo do właściciela torów, PKP PLK, wysyłał radny Rady Miejskiej w Jaworzynie Śląskiej Wojciech Syntyrz. – Co ważne, zarówno mieszkańcy jak i ja nie mamy kompletnie nic przeciwko obecności lokomotyw w tym rejonie. Chodzi jedynie o ich wyłączanie podczas postoju. Mieszkamy w mieście kolei i podchodzimy wszyscy do tej pracy z pełnym szacunkiem. Większość z nas miała bądź ma w swoich rodzinach kolejarzy – wyjaśnia.
W lipcu 2024 mieszkańcy znów prosili o pomoc, a radny wysłał kolejne pismo.
„Wobec coraz liczniejszych skarg formułowanych przez mieszkańców wnoszę niniejszym o podjęcie pilnych działań zmierzających do usunięcia ruchu kolejowego na torze przylegającym do parku przy ulicy Kościelnej w Jaworzynie Śląskiej. W związku z dokuczliwymi dźwiękami pochodzącymi od lokomotyw spalinowych korzystających z toru przylegającego do parku przy ulicy Kościelnej Jaworzynie Śląskiej zwracam się do Państwa z wnioskiem o interwencję mającą na celu usunięcie ruchu kolejowego z przytoczonego powyżej miejsca. Należy podkreślić, iż lokomotywy stoją tam całymi godzinami na biegu jałowym wydając dokuczliwe dla okolicznych mieszkańców dźwięki zakłócające spokój. Ostatnio dość często odgłosy te słyszane są choćby po godzinie 22:00 i środku nocy. Często tor ten jest wykorzystywany do napraw lokomotyw a choćby ich tankowania. Powyżej opisane fakty martwią również w kontekście trwającej rewitalizacji tamtejszego parku. Spędzanie czasu wolnego wśród zieleni w towarzystwie głośnej lokomotywy nie zachęca do relaksu i korzystania z nowej przestrzeni zarówno przez dzieci jak i dorosłych.”
– Jako Zarządca infrastruktury kolejowej wykonujemy zadania w oparciu między innymi o przepisy ustawy o transporcie kolejowym, regulaminach określających zasady współpracy i wymagania niezbędne do uzyskania dostępu i korzystania z infrastruktury kolejowej zarządzanej przez Polskie Linie Kolejowe odnoszące się do wszystkich przewoźników kolejowych. Przewoźnik wówczas nabywa prawo do korzystania z przydzielonych mu tras oraz postojów na stacjach. Dlatego też, nie możemy ograniczyć przejazdów przez stację, w tym kończenia i rozpoczynania biegu pociągów, a także postoju lokomotyw w stacji Jaworzyna Śląska. W związku z powyższym problem włączonych silników lokomotyw oczekujących na planowy odjazd pociągu, nie w pełni zależy od działań pracowników PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., ale od pracowników konkretnych przewoźników kolejowych realizujących przewozy w danym dniu. Niemniej jednak, niezależnie od powyższego, mając świadomość problemu, poczynaliśmy starania w celu ograniczenia poziomu hałasu, który dla mieszkańców ww. ulicy jest uciążliwy i dotkliwy. Ponownie uczuliliśmy zatrudnionych w naszej spółce dyżurnych ruchu w stacji Jaworzyna Śląska, aby odstawianie lokomotyw na postój na tor przy ul. Kościelnej odbywało się jedynie w sytuacjach awaryjnych, z jednoczesnym informowaniem maszynistów, o konieczności wyłączania lokomotyw podczas dłuższego postoju – odpowiedział Zbigniew Drozdowski, zastępca dyrektora ds. technicznych PKP PLK Zakład Linii Kolejowych w Wałbrzychu.
Na pytania Swidnica24.pl, jakie działania PKP PLK podejmuje, by lokomotywy przestały zakłócać spokój mieszkańców, odpowiedział Radosław Śledziński z biura prasowego PKP PLK: Dokładamy starań, aby obsługa pociągów na stacji w Jaworzynie Śląskiej w jak najmniejszym stopniu oddziaływała na otoczenie. Zwracamy uwagę przewoźnikom, żeby – w miarę możliwości – silniki lokomotyw były wyłączane przy dłuższych postojach. Odstawianie lokomotyw na tor od strony ul. Kościelnej odbywa się wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach. Mamy nadzieję, iż zminimalizuje to niedogodności zgłaszane przez mieszkańców, z którymi pozostajemy w kontakcie. Każdy z przewoźników jest zobligowany do przestrzegania przepisów (m.in. Ustawy o transporcie kolejowym i szczegółowych regulaminów). Proszę jednak pamiętać, iż rozruch lokomotywy jest uzależniony od typu stosowanego taboru oraz od wewnętrznych procedur przewoźników.
— Na razie uspokoiło się. Zdarza się jeszcze hałas podczas rozruchu, ale jest lepiej. Osobnym problemem pozostają niestety lokomotywy starego typu, które nie tylko są bardzo głośne, ale emitują bardzo dużo spalin podczas przejazdów – mówi mieszkaniec ul. Kościelnej.
Agnieszka Szymkiewicz
Zdjęcia nadesłane przez mieszkańców.