W niedzielę wystrzelona przez rebeliantów rakieta spadła w rejonie lotniska w stolicy Izraela, co niemal całkowicie wstrzymało ruch lotniczy w okolicy. Część linii jeszcze wczoraj przywróciła loty, ale wiele zdecydowało się utrzymać zawieszenie połączeń.
Wczoraj Ryanair, który lata prosto z Poznania do Tel Awiwu informował o odwołaniu lotów w niedzielę, 4 maja. Dziś okazało się, iż ze względów bezpieczeństwa, linia utrzymuje zawieszenie lotów – poranny wylot z poznańskiej Ławicy został odwołany. Na razie nie wiadomo, czy sytuacja zmieni się w najbliższych dniach. Linie lotnicze w ostrożny sposób podchodzą do przywrócenia połączeń, mając na uwadze bezpieczeństwo lotów.
Choć sytuacja w regionie jest niepewna, wraz z uruchomieniem letniego rozkładu, Ryanair zdecydował się przywrócić połączenia z Bliskim Wschodem licząc, iż będzie to bezpieczne.