Takiej sytuacji prawdopodobnie nie spodziewał się pasażer krakowskiego lotniska. Mężczyzna nie otrzymał zgody na wyjazd z naszego kraju. Wszystko przez to, iż próbował naprawić swój paszport.
Do zdarzenia doszło we wtorek rano na krakowskim lotnisku. Mężczyzna planował wylot do Manchesteru. Podczas kontroli okazał funkcjonariuszowi Straży Granicznej swój paszport. Wtedy zaczęły się problemy 42-latka.
Dokument znaczenie odbiegał od obowiązujących wzorów. Stronę personalizacyjną, która wcześniej została oderwana od reszty dokumentu, właściciel przykleił klejem odwrotnie do strony wizowej. Mężczyzna poinformował służby, iż strona zawierająca dane osobowe wypadła mu podczas kontroli bezpieczeństwa, w związku z częstym używaniem paszportu i by ją zabezpieczyć wkleił ją do dokumentu.
W związku z tym, iż paszport nie spełniał wymaganych norm, a mężczyzna nie posiadał przy sobie innego dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy, nie zezwolono mu na wyjazd z Polski.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Nowa poradnia w szpitalu. Warto z niej skorzystać przed podróżą
Nowa przestrzeń w Krakowie. Są wielkie plany [WIZUALIZACJE]