Lubelskie. Ojcowie częściej angażują się w opiekę nad dzieckiem

1 dzień temu
W regionie w 2022 roku na urlopie rodzicielskim przebywało tylko 146 ojców. Czyli mniej niż 1 proc. osób na rodzicielskim to byli mężczyźni. W kwietniu 2023 roku weszły w życie przepisy, które wydłużyły urlop do 41 tygodni. Wprowadziły też zasadę, iż każdy z rodziców ma dziewięć tygodni rodzicielskiego dla siebie, których nie może oddać drugiemu opiekunowi. I wtedy liczba ojców korzystających z tego urlopu wzrosła w województwie do ponad 800, czyli prawie 5 procent. A w 2024 roku ich liczba sięgnęła niemal 1,9 tys. To prawie 12 procent z ogółu osób, które korzystały z urlopu rodzicielskiego.– To wyraźny sygnał, iż dyrektywa work-life balance przynosi efekty i zachęca ojców do większego zaangażowania w opiekę nad dziećmi – komentuje Mariusz Jedynak, wiceprezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – przez cały czas jednak tylko 17 procent mężczyzn, którym w zeszłym roku rodziło się dziecko, zdecydowało się na skorzystanie z tego prawa – dodaje Karolina Andrian, członkini zarządu Fundacji Share the Care.Urlop rodzicielski w statystykachŚredni czas urlopu rodzicielskiego wykorzystanego przez ojców wyniósł w ubiegłym roku 48,6 dnia, czyli około siedmiu tygodni. Dane wskazują więc, iż średnio dwa tygodnie urlopu rodzicielskiego pozostają niewykorzystane.Zasiłek na 9-tygodniowej części urlopu to 70 proc. średniego wynagrodzenia rodzica z ostatniego roku. W 2024 roku przeciętna wysokość zasiłku za czas urlopu rodzicielskiego ojców wynosiła 167 zł dziennie, podczas gdy dla matek było to 124 zł. – W dobie dyskusji na temat luki płacowej te dane to kolejne potwierdzenie, iż kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni, choćby na początku kariery zawodowej. Jako fundacja podkreślamy, iż aby zlikwidować lukę płacową i nierówności na rynku pracy, musimy wrócić do źródła tych nierówności, a jest nim macierzyństwo. Umożliwiając mężczyznom większe zaangażowanie w opiekę nad dziećmi, nie tylko doceniamy potencjał kobiet na rynku pracy, ale także istotną rolę mężczyzn w wychowywaniu dzieci – podkreśla Andrian.Tatusiowie biorą urlopy ojcowski Każdy ubezpieczony tata może skorzystać dodatkowo z urlopu ojcowskiego. Trwa dwa tygodnie i zasiłek wynosi na nim 100 proc. średniego wynagrodzenia taty. W województwie lubelskim na urlopie ojcowskim było w ubiegłym roku prawie 7,7 tys. mężczyzn. – Liczba ojców korzystających z tego świadczenia pozostaje wysoka. Od momentu wejścia w życie dyrektywy work-life balance ten odsetek przekracza 60 proc. ogółu mężczyzn, którym urodziło się dziecko – dodaje wiceprezes ZUS Mariusz Jedynak.Korzyści równości rodzicielskiej– Równy podział obowiązków rodzicielskich pozwala matkom na rozwój zawodowy, ojcom na budowanie silniejszej więzi z dzieckiem, a dzieciom daje możliwość spędzenia czasu z obojgiem rodziców. To przynosi korzyści nie tylko rodzinom, ale również całemu społeczeństwu i gospodarce – zauważa Jedynak.Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Fundacja Share the Care kontynuują współpracę na rzecz promowania równości rodzicielskiej. Już w kwietniu ruszy kolejna edycja kampanii „Równi w domu – Równi w pracy. To się wszystkim opłaca”. Pokazuje, iż równość rodzicielska i równość na rynku pracy to dwie strony tej samej monety oraz iż ma pozytywny wpływ na gospodarkę i społeczeństwo. – Rosnąca liczba ojców korzystających z urlopów rodzicielskich to krok w dobrą stronę, ale przez cały czas pozostaje wiele do zrobienia, by równość rodzicielska stała się standardem, a nie wyjątkiem – mówi wiceprezes ZUS.W tym procesie olbrzymią rolę ma do odegrania biznes. – Dlatego zachęcamy pracodawców do zweryfikowania stereotypowego podejścia i rozpoznawania zmieniających się potrzeb swoich pracowników – dodaje Andrian i podkreśla, iż im też takie podejście się opłaci.Czytaj też:
Idź do oryginalnego materiału