Ludzie z żelaza opanowali Okuninkę

11 miesięcy temu

Prawie 130 zawodników i zawodniczek ukończyło morderczy ósmy Żelazny Triathlon, który w sobotę, 17 czerwca odbył się w Okunince. Oprócz rekordowej frekwencji padł również rekord trasy. 750 metrów w wodzie, 20 kilometrów na rowerze i 5 kilometrów biegiem Dawid Mielke z Bazanowic pokonał w 59 minut i 1 sekundę.

Do Okuninki ironmani wrócili po czteroletniej przerwie spowodowanej pandemią Covid-19. Wrócili tłumnie, a organizatorzy: włodawskie starostwo, gmina Włodawa, Stowarzyszenie Triathlon Siedlce Club, Zakład Karnym we Włodawie oraz Fundacja „Wrota Europy” spisali się perfekcyjnie. Zawodnicy chwalili sobie również pogodę, choć przez długi czas siąpił deszcz, wszyscy podkreślali, iż jest on lepszy niż upał i temperaturę wody w Jeziorze Białym. Bardziej na aurę narzekali przybyli na zawody kibice i turyści, który postanowili spędzić weekend w Okunince.

Rewelacją tegorocznego Żelaznego Triathlonu okazał się 21-letni Dawid Mielke z Bazanowic. Prowadził od początku pływania (dystans 750 m), a po jeździe rowerem (20 km) i biegu (5 km) jeszcze powiększył swoją przewagę i przekroczył metę z rekordem trasy poniżej 1 godziny. Drugie miejsce zajął Przemysław Szymanowski – Starachowice (1.00.44), a trzecie Paweł Młodzikowski – Adamów (1.03.30). Najlepszym zawodnikiem z powiatu włodawskiego był Adam Wojciuk z Włodawy z wynikiem 1.07.11. W kategorii kobiet najlepszą okazała się Agnieszka Kropiewnicka – Warszawa (1.06.55) przed Olą Kurulczuk – Bałtów (1.07.21) i Eleonorą Tydzik – Warszawa (1.08.00).

Kierownikiem zawodów był Marcin Mitkowski. Puchary i nagrody wręczali wspólnie – starosta Andrzej Romańczuk oraz wiceminister sprawiedliwości – Marcin Romanowski. Wcześniej natomiast wszystkim dobiegającym do mety medale na szyje zawieszał kpt. Edmund Brożek – 97-letni prezes koła Światowego Związku Żołnierzy AK we Włodawie. (bk)

Idź do oryginalnego materiału