Maciej Gładysz ponownie błyszczy w Eurocup-3: czwarte podium

17-letni Maciej Gładysz kontynuuje dobrą passę w prestiżowej serii Eurocup-3. Podczas piątej rundy na holenderskim torze Assen młody kierowca z Polski nie tylko zakończył oba wyścigi w punktowanej dziesiątce, ale także po raz czwarty w tym sezonie stanął na podium w klasyfikacji debiutantów (Rookie). Podopieczny zespołu MP Motorsport i Akademii Motorsportu Orlen udowodnił, iż potrafi radzić sobie w trudnych warunkach, widowiskowo przebijać się przez stawkę rywali i walczyć o najwyższe lokaty.

Weekend w Assen nie zaczął się dla Gładysza idealnie – kwalifikacje nie poszły po myśli, co oznaczało starty z dalszych pozycji. Jednak tarnowianin nie poddał się i w obu wyścigach pokazał determinację oraz tempo godne czołówki. W sobotnim starcie zyskał aż osiem miejsc, kończąc na punktowanym dziewiątym pozycji po zaciętym finiszu na ostatnich okrążeniach. To była prawdziwa walka na krawędzi, pełna emocji i intensywnych manewrów wyprzedzania.

Niedziela przyniosła jeszcze lepsze rezultaty. Gładysz gwałtownie awansował na piątą lokatę i zaczął gonić prowadzącą czwórkę, finiszując zaledwie cztery sekundy za zwycięzcą. Jednocześnie sięgnął po drugie miejsce wśród debiutantów, co oznacza czwarte podium w tej kategorii w bieżącym sezonie. Te wyniki potwierdzają, iż Polak jest jednym z najbardziej obiecujących talentów w serii.

Po pięciu z ośmiu zaplanowanych rund Eurocup-3 Maciej Gładysz zajmuje szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej i trzecią lokatę wśród debiutantów. To solidna baza do dalszej walki o wysokie miejsca w końcowym rozrachunku.

Przed kierowcą z Tarnowa kolejne wyzwanie – szósta runda odbędzie się w nietypowym terminie, 4-5 września (czwartek-piątek), na legendarnym torze Formuły 1 w belgijskim Spa-Francorchamps. To miejsce znane z wymagającej trasy i nieprzewidywalnej pogody, co zapowiada emocjonujące zmagania.

Sam Maciej Gładysz nie kryje zadowolenia z występu w Holandii: „W Assen przez cały weekend pokazywaliśmy tempo czołówki i to bardzo mnie cieszy. Niestety, podczas kwalifikacji popełniłem kilka małych błędów, które oznaczały starty z dalszych pozycji i bardzo utrudniły mi walkę. Nie zamierzaliśmy się jednak poddawać i razem z zespołem wykonaliśmy w Holandii kawał solidnej pracy. W sobotę przebiłem się do punktowanej dziesiątki na ostatnich kółkach, które były bardzo emocjonujące i intensywne. W niedzielę byłem blisko pierwszej czwórki i sięgnąłem po kolejne podium w klasyfikacji Rookie. Wielkie podziękowania dla Hugo, Juana i Kevina, który jest w zespole naszym „driver coachem” oraz Sandera i całej ekipy MP Motorsport. Dziękuję także mojej rodzinie, naszym sponsorom i wszystkim polskim kibicom, którzy dopingowali nas zarówno z trybun, jak i na odległość. Nie mogę doczekać się wyścigów w belgijskim Spa, gdzie będę chciał zrobić kolejne postępy i znów powalczyć o jak najwyższe pozycje”.