Macron stawia się Izraelowi. Amerykanie są wściekli. Francja ustawia Europę na kursie kolizyjnym z Trumpem

1 godzina temu
Zdjęcie: Prezydent Francji Emmanuel Macron ściska dłoń ministra spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej Faisala bin Farhana Al-Sauda w siedzibie ONZ w Nowym Jorku 22 września 2025 r.


Prezydent Francji uznał państwo palestyńskie. W ten sposób rozgniewał nie tylko Izrael, ale także Stany Zjednoczone. Paryż nie stroni od konfrontacji z Waszyngtonem. Z francuskiego punktu widzenia polityka Trumpa ani wobec Rosji, ani wobec Izraela nie przybliżyła zakończenia trwających wojen. Wręcz przeciwnie — zamiast tego doszło do eskalacji. Strategiczna autonomia Europy, do której od lat nawołuje Macron, stała się dla Paryża koniecznością w związku z powrotem Trumpa do Białego Domu.
Idź do oryginalnego materiału