Małe dziecko wypadło z trzeciego piętra budynku w Wełnowcu. Przeżyło, ale jego stan jest ciężki

2 dni temu
Trzyletnie dziecko wypadło z okna na trzecim piętrze budynku w Wełnowcu. Z poważnymi obrażeniami trafiło do szpitala w Ligocie.

Wszystko działo się we wtorek około godz. 21:30. W jednym z mieszkań przy ul. Modelarskiej trójka dzieci była pod opieką babci. Rodzice wyszli na chwilę na zakupy do pobliskiej Biedronki. W domu znajdowali się 4-latka, 3-latka i 8-miesięczne niemowlę. Kiedy babcia przewijała najmłodsze dziecko, jego brat bawił się na wersalce stojącej przy otwartym oknie. W pewnym momencie babcia usłyszała huk. W tym samym momencie do mieszkania wszedł ojciec. Kobieta zaczęła się rozglądać w poszukiwaniu chłopczyka. Kiedy wyjrzała przez okno, zobaczyła, iż dziecko leży na ziemi. gwałtownie zbiegł do niego ojciec, który wezwał karetkę.

Jak informuje policja, 3-latek był przytomny i był z nim kontakt. Chłopiec odniósł bardzo poważne obrażenia. Ma złamane nogi, ręce, miednicę i bark, a także odbite płuco. Trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Ligocie, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Miał z niej zostać wybudzony w środę wieczorem.

Mimo iż wszystko wskazuje, iż doszło do nieszczęśliwego wypadku, policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Wiadomo, iż zarówno rodzice, jak i babcia byli trzeźwi.

Idź do oryginalnego materiału