Mały gracz, wielkie ambicje. Cypr próbuje rozbroić spór z Turcją. Stawką bezpieczeństwo Europy

Zdjęcie: Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oraz prezydent Cypru Nikos Christodulidis


Cypr postanowił zagrać va banque i wykorzystać swoje przewodnictwo w Radzie UE, by rozwiązać jeden z najbardziej zapętlonych sporów europejskiej polityki. Stawką są nie tylko relacje z Turcją, ale też przyszłość współpracy obronnej UE i NATO. Nikozja sygnalizuje gotowość do kompromisu, ale jasno daje do zrozumienia, iż ustępstwa nie będą jednostronne. Kluczowym elementem tej układanki ma być zgoda Ankary na zbliżenie Cypru do NATO. Bez tego — jak sugeruje prezydent Nikos Christodoulides — nie ruszy ani europejska obronność, ani rozmowy o przyszłości podzielonej wyspy.