Mikołaj to blondynek o oczach pełnych ufności i uśmiechu, który potrafi rozświetlić każdy dzień. Choć dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroki , ma w sobie ogromną chęć życia i potrzebę bliskości. Jak podkreślają pracownicy PCPR, chłopiec nie chce iść przez życie sam – marzy o ramionach, które dadzą mu poczucie bezpieczeństwa i miłości.
Maluch walczy z AZS — chorobą, która wymaga troski, cierpliwości i codziennej opieki. To właśnie ta nowa ścieżka leczenia okazała się zbyt trudna dla kandydatów na rodzinę zastępczą.
Choroba wymaga codziennej troski i odpowiedniej opieki, jednak – jak zaznacza dyrektor PCPR, Magdalena Balcerak – nie są to przeszkody nie do pokonania. w tej chwili chłopiec kwalifikuje się do leczenia biologicznego, które daje realną szansę













![Prezentacja zmodernizowanego zboru w Letnicy [ZDJĘCIA]](https://rzg.pl/wp-content/uploads/2025/11/2c105e3c34ea38d45443c4b65b097d88_xl.jpg)
