- Początek życia naszego Tulisia był bardzo trudny - doświadczył rozstania z mamą. Zostało mniej niż pół roku, żeby znaleźć dla niego rodzinę zastępczą. Nie może zostać adoptowany, bo jego sytuacja prawna jest nieuregulowana
- wyjaśnia Aleksandra Marciniak z Fundacji Gajusz.
CZYTAJ TAKŻE: Skrzypaczka Katarzyna ...