4 godzin temu
Piłkarze drugiego zespołu Korony Kielce, zakończyli przygotowania do rundy wiosennej.
Koroniarze przygotowywali formę poprzez siedem meczów sparingowych. Ich bilans to trzy zwycięstwa (ze Spartą Kazimierza Wielka, Moravią Anna-Bud Morawica i Siarką Tarnobrzeg), dwa remisy (z Polonią Warszawa CLJ U-19 i Spartakusem Daleszyce) oraz dwie porażki (ze Starem Starachowice i Wisłą Puławy).
– Jestem zadowolony zarówno z wykonanej pracy, jak i z funkcjonowania zespołu, szczególnie w ostatnim meczu kontrolnym (z Siarką), który oceniam bardzo pozytywnie. Niestety, pojawiły się urazy, co zawsze w pewnym stopniu zaburza przygotowania. Na szczęście nie są to kontuzje mięśniowe, a raczej urazy wynikające z boiskowej walki, ale jest to element wpisany w sport. Ci zawodnicy, którzy są zdrowi, są w pełni gotowi, by rozpocząć rywalizację na ligowych boiskach – stwierdził szkoleniowiec drugiego zespołu Korony Marek Mierzwa.
Złocisto-Krwiści mogą odczuwać pewien niedosyt związany ze swoją lokatą w tabeli Betclic 3. ligi. Choć rozpoczęli sezon obiecująco, to w dalszej części rozgrywek przytrafiły im się potknięcia, które sprawiły, iż rundę jesienną zakończyli na 10. miejscu.
– W drugiej części sezonu świadomie postawiliśmy na młodych zawodników, zwłaszcza w starciach z wymagającymi rywalami, ponieważ chcemy dać im możliwość rozwoju. A gdzie lepiej zbierać cenne doświadczenie, jeżeli nie w meczach przeciwko doświadczonym i dobrze wyszkolonym drużynom? Dysponowaliśmy odpowiednim zapasem punktowym, co pozwoliło nam na stworzenie przestrzeni, w której młodzi gracze mogli popełniać błędy i wyciągać z nich wnioski. Cieszymy się, iż efekty tej strategii są już widoczne – przykładem jest Konrad Ciszek, który w tej chwili trenuje z pierwszym zespołem. euforia sprawia nam także rozwój Rafała Mamli, który przez połowę rundy bronił u nas, a teraz wyróżnia się w Ekstraklasie, oraz Miłosza Strzebońskiego, który zdobył u nas cenne minuty, a dziś jest podstawowym zawodnikiem na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Drugi zespół ma nie tylko walczyć o dobre wyniki sportowe, choć to oczywiście również jest niezwykle istotne, ale przede wszystkim pełnić rolę kuźni talentów – i to na tym koncentrujemy naszą uwagę – dodał szkoleniowiec kielczan.
W pierwszym spotkaniu po zimowej przerwie piłkarze drugiego zespołu Korony udadzą się do Dębicy na pojedynek z tamtejszą Wisłoką. To spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 1 marca o godzinie 14.30.
