Marny talerz do szpitalnego łóżka. Placówki grzmią i żądają pieniędzy
Zdjęcie: Obiad w Białostockim Centrum Onkologii
Na szpitalne jedzenie pacjenci skarżyli się od lat, a w sieci licznie zamieszczali tace z serwowanymi im marnymi posiłkami. Zastrzeżenia miały też Najwyższa Izba Kontroli i sanepid. Po fali krytyki pojawił się rządowy pilotażowy program wsparcia finansowego. Dzisiaj wiadomo, iż pilotażowy program "Dobry posiłek w szpitalu" ma być przedłużony o kolejne pół roku. Szpitale nakłaniają ministrę zdrowia, by go wydłużyć, bo edukacja dietetyczna pacjentów wciąż jest potrzebna, kiedy po przebytym skomplikowanym zabiegu lekarze słyszą "czemu na talerzu nie ma kotleta schabowego i grochóweczki?".