Marzec – figlarzec przeplata, trochę zimy, trochę lata

6 dni temu
Zdjęcie: Rolniku, sprawdź warunki do nawożenia!


Polskie przysłowia są źródłem ludowej mądrości. Powstawały dzięki obserwacji życia, zjawisk, pór roku. Jest w nich odbicie rolniczej kultury oraz jej związek z przyrodą i naturą. Tworzyły je pokolenia przez setki lat. Dzięki swojemu dawnemu pochodzeniu wciąż są ciekawym elementem folkloru.

– Polskie przysłowia wywodzą się z tradycji ludowej i są świadectwem obyczajów oraz wiedzy ludu oraz ważnym źródłem do badań nad historią kultury, dlatego też każdy z nas powinien je znać – mówi etnolog doktor Alicja Trukszyn.

I dodaje: – Przysłowia towarzyszyły ludziom od najdawniejszych czasów. Kiedy powstały pierwsze przysłowia w Polsce w mowie żywej, nie wiadomo. Można jedynie określić czas powstania pierwszych rękopisów czy starodruków zawierających te mądrości.

  • Gdy mróz w marcu dnia dziesiątego, jeszcze czterdzieści dni mrozu takiego
  • W marcu jak w garncu.
  • Co marzec wypiecze, to kwiecień wysiecze.
  • Kiedy w marcu deszczu wiele, nieurodzaj zboża ściele.
  • Gdy w marcu mgły bywają, w lecie burze przeszkadzają.
  • Marzec, co z deszczem chadza, mokry czerwiec sprowadza.
  • Czasem i w marcu, zetnie wodę w garncu.
  • Gdy marzec mglisty, w lecie czas dżdżysty.
  • Nie siejesz grochu w marcu, nie masz go w garncu.
  • Dzień świętego Kazimierza resztki zimy uśmierza.
  • Na świętego Kazimierza wyjdzie skowronek spod pierza.
  • W dzień świętego Kazimierza zima do morza zmierza.
  • Gdy marzec suchy, kwiecień nagradza, bo deszcze sprowadza.
  • Marzec, czy słoneczny, czy płaczliwy, listopada obraz żywy.
  • Gdy w marcu grzmi, w maju śniegiem ćmi.
  • Śnieg marcowy owocom niezdrowy.
  • W marcu, kto siać nie zaczyna, swego dobra zapomina, spiesz więc w pole, by po trochu, rzucić w ziemię owsa, grochu.
  • W marcu mgły, powódz za sto dni.
  • Marca obraz wierny, to miesiąc październy.
  • Deszcze marcowe zbożu niezdrowe.
  • Gdy mróz w marcu dnia dziesiątego, jeszcze czterdzieści dni mrozu takiego.
  • Jeśli zapusty pogodne bywają, świąt wielkanocnych tak się spodziewają.
  • Na św. Grzegorza idzie zima do morza.
  • Gdy marzec deszczowy, suche lato rodzi i zasiewom szkodzi.
  • Marzec – figlarzec, przeplata, trochę zimy, trochę lata.
  • Kiedy w marcu deszcze leją, nie ciesz się chłopie nadzieją.
  • W marcu, gdy są grzmoty, urośnie zboże ponad płoty.
  • Suchy marzec, mokry maj, będzie żytko niby gaj.
  • Gdy w marcu deszcz pada, wtedy rolnik biada, gdy słonko jaśnieje, to rolnik się śmieje.
  • W marcu słońce grzeje, czasem śnieżek sieje.
  • Hilary zapowiada, jaka pogoda w Wielkanoc przypada.
  • Gdy na Gertrudy zjawią się bociany, to wiosna już rychło nastanie.
  • Jak na świętego Józefa chmurki, to sadź ziemniaki, gdzie górki, a jak pogoda, to sadź, gdzie woda.
  • Gdy na święty Józef bociek przybędzie, to już śniegu nie będzie.
  • Na świętego Józefa pięknie, zima prędko pęknie.
  • Święty Józef pogodny, będzie roczek wodny.
  • W Józefa z zimy się śmiej i na grządce kapustę siej.
  • Jak po Benedykcie ciepło, to i w lecie będzie piekło.
  • Marzec zimny i słoneczny, plon zaręcza dostateczny.
  • To, co marzec sobie marzy, to jest sęk dla gospodarzy.
  • Gdy suchy marzec, a maj mokry bywa, żyznego roku oracz się spodziewa.
Idź do oryginalnego materiału