Poseł Sebastian Kaleta opublikował dzisiaj w internecie wpis, w którym podzielił się informacją od oburzonych mieszkańców Warszawy. Zgłosili oni, iż urzędnicy nadzorowani przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego nie otworzyli na czas Stołecznego Centrum Osób Niepełnosprawnych przy ul. Andersa. W efekcie osoby niepełnosprawne zmuszone były marznąć i czekać w długich kolejkach przed zamkniętymi drzwiami urzędu. Sytuacja była tym bardziej napięta, iż dzisiaj mija termin składania wniosków o dodatki dla osób niepełnosprawnych, co znacząco zwiększyło liczbę osób oczekujących.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Centrum zostało otwarte z dużym opóźnieniem, co wywołało falę niezadowolenia. Poseł Kaleta zwrócił się do prezydenta Trzaskowskiego z ostrą krytyką, sugerując, by zamiast skupiać się na wystąpieniach publicznych, pilnował pracy swoich urzędników lub ustąpił miejsca osobie bardziej kompetentnej, która zadba o sprawną obsługę mieszkańców.
Wpis Kalety przypomina również sytuację sprzed roku o której wówczas pisaliśmy tak:
Stołeczne Centrum Osób Niepełnosprawnych jest miejscem chaosu: tłumy ludzi, długie kolejki i ścisk. Tego typu problemy, pokazują, jak daleko Warszawa odbiega od standardów, jakie powinno zapewniać miejsce wspierające osoby starsze i niepełnosprawne.
Wspomniane trudności dotykają szczególnie tych, którzy muszą regularnie odnawiać dokumenty związane z orzeczeniami o niepełnosprawności, choćby jeżeli ich stan zdrowia jest niezmienny. Jeden z mieszkańców Warszawy wskazał, iż w takich sytuacjach dokumentację można by przesyłać drogą elektroniczną, co zmniejszyłoby kolejki i poprawiło dostępność usług. Niestety, w tej chwili to nie jest możliwe.
Dodatkowym problemem jest infrastruktura – w okolicach takich jak stacja metra Ratusz Arsenał, gdzie często nie działają windy, co utrudnia życie osobom z niepełnosprawnościami. Takie sytuacje uwypuklają brak uwagi dla podstawowych potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych, które codziennie zmagają się z dodatkowymi wyzwaniami.
Jak podkreślono, miarą dojrzałości społeczeństwa jest jego stosunek do osób słabszych – starszych, chorych i niepełnosprawnych. Niepełnosprawność nie jest wyborem, ale życie z nią mogłoby być łatwiejsze, gdyby władze wykazywały więcej troski i dbałości o te grupy społeczne.
Poniżej nasz artykuł o Centrum z ubiegłego roku:
Potworny tłum, ścisk, długie oczekiwanie. Tak wygląda Stołeczne Centrum Osób Niepełnosprawnych