Masz długi? Od stycznia 2026 nowe zasady egzekucji komorniczych. Sprawdź, co się zmieni

1 godzina temu

Masz komornika na karku i boisz się, iż zabierze ci ostatnie pieniądze z konta? Od początku przyszłego roku sytuacja znacząco się zmieni. Nowe przepisy zwiększają ochronę dłużników i wprowadzają wyższe limity kwot, których nie można dotknąć podczas egzekucji. To dobra wiadomość dla milionów Polaków żyjących z pensji na pensję.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Więcej pieniędzy zostanie w twoim portfelu

Od stycznia 2026 roku kwota wolna od zajęcia wzrośnie do około 3606 złotych netto. To znaczy, iż jeżeli zarabiasz blisko minimalnej krajowej, komornik nie będzie mógł zabrać ci ani złotówki z wynagrodzenia. Aktualnie ta granica wynosi około 3511 złotych, więc zmiana daje dodatkowe sto złotych miesięcznie chronionego budżetu. Może się wydawać, iż to niewiele, ale dla rodziny balansującej na granicy przetrwania taka kwota robi różnicę między opłaceniem rachunków a brakiem prądu.

Mechanizm działa w ten sposób, iż kwota wolna jest liczona na podstawie minimalnego wynagrodzenia, po odjęciu składek na ubezpieczenia społeczne i zaliczki na podatek. Wraz z podwyżką płacy minimalnej do 4806 złotych brutto w 2026 roku, automatycznie rośnie również próg ochronny. Dla osób zarabiających dokładnie najniższą krajową oznacza to całkowitą niemożność zajęcia wynagrodzenia przez komornika. Wyjątkiem są tylko długi alimentacyjne, gdzie przepisy są znacznie bardziej restrykcyjne.

Kto zyskuje najbardziej na zmianach

Około 3,5 miliona Polaków zarabia w tej chwili minimalną pensję, co stanowi niemal jedną piątą wszystkich pracujących w kraju. To właśnie ta grupa ma największą ochronę przed egzekucją komorniczą. jeżeli twoja pensja wynosi między 4300 a 5000 złotych brutto, nowe przepisy dadzą ci realny oddech finansowy. Komornik będzie mógł zająć mniejszą część twoich zarobków, pozostawiając więcej na codzienne potrzeby rodziny.

Przepisy różnicują możliwości zajęcia w zależności od rodzaju długu. W przypadku zwykłych zobowiązań, jak kredyty konsumpcyjne czy nieopłacone faktury, komornik może zabrać maksymalnie połowę wynagrodzenia powyżej kwoty wolnej. Przy egzekucji alimentów granice są znacznie wyższe – choćby 60 procent całej pensji netto może trafić na rzecz uprawnionego. Najbardziej surowe zasady dotyczą kar porządkowych za naruszenie kodeksu pracy, gdzie możliwe jest zajęcie aż 90 procent wynagrodzenia.

Co to oznacza dla ciebie

Jeśli w tej chwili toczy się przeciwko tobie postępowanie egzekucyjne, koniecznie sprawdź, czy komornik prawidłowo oblicza kwotę wolną od zajęcia. Wiele osób nie wie, iż pracodawca i komornik regularnie popełniają błędy w wyliczeniach, zajmując więcej niż pozwalają na to przepisy. Możesz złożyć zażalenie do sądu, jeżeli zauważysz nieprawidłowości. Masz na to 7 dni od otrzymania powiadomienia o zajęciu wynagrodzenia.

Zachowuj wszystkie dokumenty związane z egzekucją – wypłaty, zawiadomienia, wyliczenia. Regularnie sprawdzaj swoje konto bankowe i porównuj zajęte kwoty z limitami określonymi w przepisach. jeżeli masz kilku wierzycieli jednocześnie, komornicy muszą stosować szczególne zasady proporcjonalnego podziału zajętych środków. Łączna suma potrąceń nie może przekroczyć maksymalnych limitów, choćby gdy prowadzonych jest kilka równoległych egzekucji.

Warto również wiedzieć, iż niektóre świadczenia są całkowicie wolne od zajęcia. Komornik nie może zabrać ci dodatków rodzinnych, świadczenia 500 plus, zasiłków pielęgnacyjnych ani specjalnych opiekuńczych. Chronione są także środki z programów pomocy społecznej i niektóre rodzaje rent. jeżeli bank pomyłkowo pozwoli komornikowi zająć takie pieniądze, natychmiast złóż zażalenie – masz prawo do ich zwrotu w ciągu trzech dni.

Kiedy zajęcie może być większe

Nie wszyscy dłużnicy mogą liczyć na maksymalną ochronę. jeżeli zarabiasz więcej niż minimalna pensja, komornik przez cały czas będzie mógł zająć znaczną część twoich dochodów. Na przykład przy wynagrodzeniu 7000 złotych netto i zwykłym długu konsumenckim, komornik może zabrać około 1750 złotych miesięcznie, pozostawiając ci około 5250 złotych. To połowa kwoty przekraczającej próg wolny od zajęcia.

Sytuacja komplikuje się przy zadłużeniu alimentacyjnym. jeżeli nie płacisz na dziecko, komornik może zająć choćby 60 procent całego twojego wynagrodzenia netto, niezależnie od tego, ile zarabiasz. To oznacza, iż przy pensji 5000 złotych netto możesz zostać z zaledwie 2000 złotych na miesiąc. Przepisy chronią przede wszystkim prawa dziecka, a dopiero w drugiej kolejności interesy dłużnika.

Jak bronić się przed nadmierną egzekucją

Jeśli zajęcie wynagrodzenia sprawia, iż nie jesteś w stanie utrzymać rodziny, możesz wystąpić do sądu z wnioskiem o umorzenie lub rozłożenie długu na raty. Musisz udowodnić, iż twoja sytuacja finansowa jest naprawdę dramatyczna – na przykład masz na utrzymaniu małe dzieci, jesteś samotnym rodzicem, lub poważnie chory członek rodziny wymaga kosztownego leczenia. Sądy biorą pod uwagę realne możliwości dłużnika, choć decyzje bywają bardzo różne.

Druga droga to negocjacje bezpośrednio z wierzycielem. Banki i firmy pożyczkowe często wolą dostać choćby część pieniędzy dobrowolnie, niż czekać latami na skutki egzekucji komorniczej. Możesz zaproponować spłatę w ratach, które jesteś w stanie ponieść bez rujnowania domowego budżetu. Wierzyciel może się zgodzić, zwłaszcza jeżeli alternatywą jest wieloletnie postępowanie z nikłymi szansami na odzyskanie całości należności.

Unikaj za wszelką cenę pracy na czarno jako sposobu na ucieczkę przed komornikiem. To puszcza w ruch spiralę problemów – tracisz prawo do emerytury, ubezpieczenia zdrowotnego, nie masz formalnego zatrudnienia przy ubieganiu się o kredyt czy wynajem mieszkania. Komornicy coraz lepiej radzą sobie z wykrywaniem ukrytych dochodów, a kary za zatajanie majątku mogą być dotkliwe.

Zmiany w przepisach pokazują, iż ustawodawca próbuje znaleźć równowagę między prawami wierzycieli a ochroną podstawowych potrzeb życiowych dłużników. Wyższa kwota wolna od zajęcia to konkretna pomoc dla najsłabiej zarabiających, choć dla wierzycieli oznacza wydłużenie czasu odzyskiwania należności. System przez cały czas nie jest doskonały, ale każda podwyżka minimalnej pensji automatycznie zwiększa ochronę osób zadłużonych, dając im przestrzeń do normalnego funkcjonowania mimo problemów finansowych.

Idź do oryginalnego materiału