Jestem nauczycielem. Jestem rodzicem. Jestem wykładowcą. I jestem zbulwersowana. Mam dwójkę dzieci w wieku przedszkolnym. I nie, nie chodzą do przedszkola. Bo już teraz zbyt wiele placówek pozostawia zbyt wiele do życzenia - mówi Agnieszka Wierzchosławska z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.