Pięćdziesiąta trzecia edycja rajdowego święta w Świdnicy i najbliższej okolicy przeszła już do historii. Nowymi królami świdnickich oesów i odcinków prowadzonych trasami Przedgórza Sudeckiego zostali Jakub Matulka i jego pilot Damian Syty. Triumfatorzy imprezy wchodzącej w skład Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski wygrali aż dziewięć z jedenastu odcinków specjalnych, ale ten ostatni, dodatkowo punktowany padł łupem rajdowego weterana – Grzegorza Grzyba pilotowanego przez Adama Biniędę.
To był absolutnie weekend niespełna 25-letniego Jakuba Matulki. Młody kierowca wygrał pierwsze osiem odcinków specjalnych, miał wtedy ponad 32 sekundy przewagi nad drugimi w stawce braćmi Jarosławem oraz Marcinem Szejami i wiadome było, iż tylko jakiś kataklizm w postaci rażącego błędu, czy awarii mógł pozbawić go zwycięstwa. Z ostatnich trzech oesów lider wygrał jeden, ale przewaga w żadnym momencie nie była zagrożona. Po jednym wygranym oesie na swoje konto zapisały załogi Szeja / Szeja oraz Grzyb / Binięda. Ci ostatni na ostatnim odcinku – Power Stage stoczyli pasjonujący bój o trzecie miejsce na podium z Jarosławem Kołtunem i Ireneuszem Pleskotem. Przed finałową próbą załogi miały identyczny czas iz znajdowały się ex aequo na trzeciej lokacie w klasyfikacji generalnej. Na Power Stage obaj kierowcy pojechali znakomicie, zajmując dwie czołowe pozycje. Grzyb pokonał Kołtuna o 0,3 sek. i finalnie wdrapał się na podium całego rajdu. W klasyfikacji miejsc 2-5 było niesłychanie ciasno, a walka cały czas była na „żyletki”. Dodajmy tylko, iż drugich braci Szejów od piątego Colina Brzezińskiego i jego pilota Jakuba Gerbera dzielił dystans zaledwie 6,4 sek.
– Dobrze czułem się za kierownicą przez cały weekend, samochód spisywał się bez zarzutu, co przełożyło się na fajne tempo i 9 z 11 wygranych oesów w całym rajdzie! Dziękuję Damian Syty za świetną współpracę, chłopakom z EvoTech za perfekcyjnie przygotowany samochód oraz naszym kibicom i partnerom za nieustające wsparcie, które czuliśmy na każdym kilometrze! – komentował na mecie szczęśliwy zwycięzca świdnickiego klasyka, Jakub Matulka.
Czołowa „10” klasyfikacji generalnej 53. Rajdu Świdnickiego:
1. Matulka/Syty (Škoda Fabia RS Rally2) 01:14:33.8
2. Szeja/Szeja (Škoda Fabia RS Rally2) +00:32.4
3. Grzyb/Binięda (Škoda Fabia RS Rally2) +00:33.9
4. Kołtun/Pleskot (Škoda Fabia RS Rally2) +00:34.2
5. Brzeziński/Gerber (Citroen C3 Rally2) +00:38.8
6. Byśkiniewicz/Siatkowski (Škoda Fabia Rally2 Evo) +02:00.2
7. Chorbiński/Chrzanowski (Renault Clio Rally3) +03:15.4
8. Krotoszyński/Sadowski (Skoda Fabia Rally2 Evo) +04:32.6
9. Kowalczyk/Potępa (Renault Clio Rally3) +06:22
10. Talik/Trela (Hyundai i20 Rally2) +07:18
Szczegółowe wyniki RSMP: https://wyniki.pzm.pl/2025/Rajd%C5%9Awidnicki/RSMP/results/OS%2011
Szczegółowe wyniki HRSMP: https://wyniki.pzm.pl/2025/Rajd%C5%9Awidnicki/HRSMP/results/OS%2011
Oficjalne ogłoszenie zwycięzców 53. Rajdu Świdnickiego
Na koniec nie mogło zabraknąć ceremonii kwiatowej tuż przy płycie głównej stadionu Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, a następnie uroczystego podsumowania kończącego zmagania odbywającego się na terenie lodowiska.
/MDvR, FOTO: Dariusz Nowaczyński/


























































