Odra Opole zremisowała ze Śląskiem Wrocław 1:1 w meczu 5. kolejki Betclic 1. Ligi. Spotkanie rozstrzygnęło się w doliczonym czasie gry, gdy padły dwie bramki. Najpierw dla Odry Opole trafił Filip Kendzia, a chwilę później odpowiedział Damian Warchoł z drużyny przeciwnej. Śląsk kończył ten mecz w '10' po czerwonej kartce, którą obejrzał Przemysław Banaszak.
Na ten mecz kibice z całego regionu mobilizowali się już od kilku tygodni. Do Opola przyjechał Śląsk Wrocław. Spotkanie zostało określone jako mecz podwyższonego ryzyka ze względu na bardzo duże animozje między kibicami tych drużyn. W dniu meczu Odra Opole poinformowała, iż wyprzedano wszystkie dostępne bilety na to spotkanie - 10 tysięcy. W kwestii kibicowskiej mecz rozpoczął się od krótkiej wymiany 'uprzejmości' pomiędzy kibicami zwaśnionych drużyn. W sektorze gości widzieliśmy flagi miejscowości związanych z Opolszczyzną. Pojawili się kibice z Namysłowa, Brzegu i Nysy. Wśród wspierających Odrę pojawili się kibice Zagłębia Lubin. Na początku meczu kibice Odry Opole na trybunach zaprezentowali przygotowaną oprawę - ogromny baner z wizerunkami legend klubu. W kwestii czysto sportowej, pierwsze 10 minut meczu było dość wyrównane z minimalną optyczną przewagą Śląska Wrocław. W 16. minucie nierozważne…Mecz Odry Opole ze Śląskiem Wrocław zakończony remisem. Bramki w doliczonym czasie [ZDJĘCIA]

Zdjęcie: Mecz Odry Opole ze Śląskiem Wrocław [fot. Jakub Biel]
- Strona główna
- Sport lokalny
- Mecz Odry Opole ze Śląskiem Wrocław zakończony remisem. Bramki w doliczonym czasie [ZDJĘCIA]
Powiązane
Najpierw Siedlce, później memoriał
11 minut temu
Stal deklaruje grę w ekstraklasie
29 minut temu
US Open. Iga Świątek i Caser Ruud przegrali w finale miksta
1 godzina temu
US Open: porażka Świątek i Ruuda w finale miksta
1 godzina temu
Polecane
Najpierw Brazylia, a teraz oni! Znany rywal Polski
1 godzina temu