Miasto w ciszy po tragedii. Harcerze z Jeleniej Góry żegnają 11-letnią druhnę Danusię

2 godzin temu

Jelenia Góra wciąż nie może otrząsnąć się po tragedii, która wstrząsnęła mieszkańcami w ostatnich dniach. Informacja o śmierci 11-letniej dziewczynki poruszyła całe miasto, a gdy ujawniono, iż ofiarą była harcerka, ból i niedowierzanie jeszcze się spotęgowały. W cieniu policyjnego śledztwa i medialnych doniesień swoje pożegnanie przygotowuje harcerska wspólnota, która straciła jedną z najmłodszych druhen.

fot. Warszawa w Pigułce

Tragedia, która na zawsze zmieniła lokalną społeczność

Ciało dziecka odnaleziono w rejonie jednej z jeleniogórskich szkół. Służby potwierdziły, iż doszło do zabójstwa. Ze względu na wiek osób objętych postępowaniem sprawa prowadzona jest z zachowaniem szczególnych procedur, pod nadzorem sądu rodzinnego i przy ograniczonym dostępie do informacji.

Zatrzymanie nieletniej osoby w tej sprawie wywołało falę emocji wśród rodziców, nauczycieli i mieszkańców miasta. W wielu szkołach rozpoczęto rozmowy o bezpieczeństwie dzieci, a samorząd oraz placówki oświatowe zapowiedziały wsparcie psychologiczne dla uczniów i ich rodzin.

Danusia nie była anonimową ofiarą

Dla środowiska harcerskiego tragedia ma bardzo osobisty wymiar. Zamordowana dziewczynka to druhna Danuta Jurkiewicz, nazywana przez bliskich i kolegów Danusią. Należała do 14 Drużyny Harcerskiej „Ventus” działającej w ramach Karkonoskiego Hufca ZHP.

Miała zaledwie 11 lat, ale zdążyła już zapisać się w pamięci drużyny jako osoba otwarta, radosna i zaangażowana. Harcerstwo było dla niej czymś więcej niż zajęciem pozalekcyjnym. Przygotowywała się do zdobycia kolorów stałych i w niedługim czasie miała złożyć Przyrzeczenie Harcerskie. Dla instruktorów i rówieśników była przykładem dziecięcej wrażliwości i gotowości do pomocy innym.

Hufiec Karkonoski pogrążony w żałobie

Śmierć Danusi została oficjalnie ogłoszona jako ogromna strata dla całego Hufca Karkonoskiego ZHP. Instruktorzy podkreślają, iż są wydarzenia, które na zawsze pozostają w historii środowiska i kształtują je na lata. Ta tragedia jest jednym z nich.

Komendantka Hufca ogłosiła żałobę, która potrwa do 23 grudnia 2025 roku. W tym czasie harcerskie zbiórki i działania mają charakter wyciszony i refleksyjny. To gest solidarności z rodziną dziewczynki oraz z drużyną, która straciła swoją druhnę.

Ostatnie pożegnanie młodej harcerki

Hufiec przekazał także informacje dotyczące uroczystości pogrzebowych. Msza święta w intencji Danuty Jurkiewicz zostanie odprawiona w sobotę 20 grudnia o godzinie 12:00 w kaplicy na Starym Cmentarzu Komunalnym w Jeleniej Górze. Po nabożeństwie odbędzie się ceremonia pogrzebowa.

Dla harcerzy będzie to moment symbolicznego zamknięcia drogi, która została brutalnie przerwana. Dla miasta – kolejny dzień żałoby po stracie dziecka, które miało przed sobą całe życie.

Ta tragedia pozostawia po sobie pytania, ból i ciszę. Wspólnota harcerska żegna Danusię w skupieniu, pamiętając ją nie jako ofiarę brutalnego czynu, ale jako dziewczynkę pełną planów, uśmiechu i harcerskiego ducha.

Idź do oryginalnego materiału