Do redakcji wpływają zgłoszenia o zamkniętej przystani kajakowej. Mieszkańcy Łęczycy – jak przekazują w przesłanych mailach – są zaskoczeni sytuacją. – Przecież miasto zachęca do korzystania z kajaków i rowerów wodnych jeszcze pod koniec tych wakacji. A tu okazuje się, iż wszystko jest zamknięte – informuje jeden z łęczycan.
Redakcja otrzymała wczoraj zdjęcia pustej przystani kajakowej i mail od zdenerwowanego mieszkańca.
„Dochodziła godzina 14.30. Wybraliśmy się nad zalew, aby popływać na kajaku. Jednak przystań była zamknięta. Przyznam, iż się zdenerwowałem. Jeszcze kilka dni wcześniej czytałem wiadomość urzędu, który zaprasza do korzystania z przystani”.
Skontaktowaliśmy z łęczyckim magistratem. Zapytaliśmy o powody nieczynnej przystani kajakowej. Czekamy na odpowiedź.
Warto dodać, iż na przystani – o czym zresztą piszą czytelnicy – widnieje informacja o możliwości zamknięcia punktu w sytuacji złych warunków atmosferycznych. Zdaniem łęczycan wczoraj aż tak złej pogody nie było.
„Może warto by doprecyzować o jakie złe warunki pogodowe chodzi, na przykład opady deszczu. Bo moim zdaniem spokojnie można było popływać. Szkoda, bo to miejsce jest atrakcyjne. A zamiast ludzi na pomoście były jedynie dwie kaczki” – dodaje łęczycanin.
fot. nadesłane



